A A+ A++

Chodzi o wydarzenia z 40. rocznicy obchodów Bydgoskiego Marca 1981. Grupa aktywistów zebrała się na ul. Jagiellońskiej i głośno manifestowała swój sprzeciw wobec rządów Zjednoczonej Prawicy, premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy. Zarówno prezydent, jak i premier byli obecni na rocznicowych uroczystościach w Bydgoszczy. Pod ich adresem kierowane były okrzyki: “Andrzej Duda – będziesz siedział!”, “Precz z kaczorem dyktatorem” czy “Je**ć PiS”.

W pewnym momencie policjanci otoczyli bardzo ciasno protestujących, doprowadzając do przepychanek, podczas których przewrócony został na ziemię Karol Słowiński, szef bydgoskiego Komitetu Obrony Demokracji. 

W piątek (9 kwietnia) na przesłuchanie do Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście zostało wezwanych 10 aktywistów uczestniczących w marcowej demonstracji. Wśród nich znaleźli się członkowie Brygady Ulicznej Opozycji – dr Roman Godlewski, Ewelina Fiszer, Ilona Michalak, Artur Niedzielski i przewodniczący bydgoskiego KOD – Karol Słowiński.

Niemal wszystkim uczestnikom zgromadzenia postawione zostały zarzuty zakłócania porządku publicznego i niezachowania dystansu społecznego. “19 marca 2021 o godzinie 11.20 krzykiem, innym wybrykiem zakłóca spokój i porządek publiczny (…) Nie zastosował się do zachowania odległości co najmniej 1,5 metra między sobą” – takie uzasadnienie wezwania na przesłuchanie otrzymał Karol Słowiński.

– Oskarżono mnie o brak maseczki – opowiada Słowiński. – To kompletna bzdura i kłamstwo. Na filmach, które kręciliśmy, by udokumentować działania policji, widać, że nawet gdy byłem wleczony po ziemi, maseczka cały czas była tam, gdzie być powinna. Dziś na przesłuchaniu odmówiłem składania wyjaśnień, spotkamy się w sądzie. W protokole napisałem, że policja obecnie jest ślepym narzędziem PiS w niszczeniu państwa prawa. To było kolejne idiotyczne, kompromitujące dla policji wezwanie. 

– Popełniłam wykroczenie, bo krzyczałam na legalnym, zarejestrowanym zgromadzeniu? – pyta uczestniczka opozycyjnych obchodów bydgoskiego Marca 1981 Ilona Michalak. – Nie zachowałam odstępu, bo policjanci otoczyli protestujących? Świetny dowcip. Przecież jeden z policjantów prawie siedział mi na plecach!

Aktywiści z Brygady Ulicznej Opozycji w związku z masowymi wezwaniami na przesłuchania zorganizowali pikietę przed siedzibą bydgoskiej policji. Pikieta została zgłoszona do Biuletynu Informacji Publicznej i zatwierdzona przez urząd miasta. Mimo tego policjanci próbowali ją przerwać. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski nie zgodził się na rozwiązanie legalnego, pokojowego zgromadzenia.

Aktywiści składają skargę na działania policji

Przesłuchania trwały całe piątkowe przedpołudnie. Po ich zakończeniu przedstawiciele BUO przenieśli się pod Komendę Miejską Policji w Bydgoszczy, gdzie złożyli skargę na złamanie prawa przez nadkomisarza Jarosława Zdunka.

Chodzi o wydarzenia z 23 lutego 2021 roku, gdy Jarosław Zdunek, dowodząc akcją zabezpieczania legalnie zorganizowanego na bydgoskim Starym Rynku zgromadzenia, nakazał zagłuszanie przemówień protestujących obywateli, m.in. sędziego Sądu Rejonowego Jakuba Kościerzyńskiego i prezydenta Rafała Bruskiego.

Obecna na demonstracji sędzia Sądu Rejonowego Monika Maćkowiak skomentowała to następująco: – Na miejscu był organ władzy uprawniony do wyrażenia zgody, to twierdzenia policji o tym, że zgromadzenie jest nielegalne, były sprzeczne z faktami i wprowadzały w błąd zgromadzonych, naruszając ich konstytucyjne prawo do zgromadzeń. A ponieważ było legalne, a syreny policyjne wyły bez powodu i wrzeszczała tuba policyjna, to policjanci zakłócali legalne zgromadzenie.

– Prawo do organizowania zgromadzeń daje każdemu obywatelowi artykuł 57 Konstytucji – mówi dr Roman Godlewski. – Dlatego dziś złożyliśmy wniosek o dymisję nadkomisarza Zdunka. Nadkomisarz Zdunek w pełni świadomie złamał prawo, występując przeciw obywatelom w obronie obozu rządzącego. Nie widzimy dla jego czynu innej motywacji jak chęć przypodobania się obecnej ekipie rządzącej. To absolutny skandal, służba policji nie może polegać na ochranianiu obozu rządzącego przed protestującym społeczeństwem, policjanci ślubują chronić obywateli, nie wysługiwać się władzy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Piła: 4 nietrzeźwych i ponad 50 wykroczeń
Następny artykułCzy polscy olimpijczycy zostaną zaszczepieni? “Rząd i premier Morawiecki podjęli decyzję”