Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 51
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Najlepsza ofiarą dla Boga jest wierność. Wierność temu, czego uczył Jego Syn. A więc i skrucha wtedy, gdy się z drogi wierności zeszło….
Cóż właściwie mógłbym CI Boże ofiarować? Wszystko masz. Największe skarby tego świata to nic w porównaniu z tym, co masz i co możesz mieć. A to co ja mam? Wszystko co moje i tak jest ostatecznie Twoje. Jedyne czego możesz nie mieć, to mój szacunek dla Ciebie, to moja synowska miłość. Stworzyłeś mnie wolnym więc mogę powiedzieć Ci „nie”. Ale nie chcę. Chcę być wierny. To takie w moich czasach oryginalne. Wręcz hipsterskie…
«« | « |
1
| » | »»
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS