Tegoroczna edycja budżetu obywatelskiego Kielc pokazała, jak bardzo potrzebne są kolejne zmiany. Bo chociaż teoretycznie wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem, to ucierpiało to co najważniejsze – zaufanie mieszkańców.
Obserwowałem entuzjazm i patologie
Jestem gorącym zwolennikiem budżetu obywatelskiego, bo to rzadki przykład, jak zachęcić mieszkańców do wspólnego, demokratycznego działania. W 2013 roku miałem nawet okazję napisać tekst, w którym prezydent Wojciech Lubawski, po namowach kieleckiej „Gazety Wyborczej” i Radia Kielce, zgodził się na przeprowadzenie pierwszej jego edycji.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS