A A+ A++

Zgodnie z regulaminem, na realizację Budżetu Obywatelskiego miasta Lubartów przeznacza się co najmniej 0,5% budżetu i taka też propozycja przedstawiona została radnym przez Burmistrza Krzysztofa Paśnika. Podczas marcowej sesji, na której kwota ta miała zostać ustalona część radnych chciała jednak, by na Budżet Obywatelski w Lubartowie przeznaczyć znacznie więcej środków.

– Jak wiemy ostatnio bardzo mocno spadło zainteresowanie projektami obywatelskimi. Mi się wydaje osobiście i całemu mojemu klubowi, że jest to związane również z kwotą, która jest przeznaczona w budżecie na Budżet Obywatelski. […] Przy tych cenach, które są w tej chwili, koszty wszystkich inwestycji wzrosły około 30, w niektórych nawet przypadkach 40 procent. Z tej kwoty niewiele można zrealizować. Proponujemy zwiększenie tej kwoty do jednego procenta czyli kwoty nieco ponad 977 tys zł. To jest nasza propozycja, to da większe szanse na inwestycje – mówił radny Marek Polichańczuk.

ZOBACZ » Kłótnia o wysokość środków na Budżet Obywatelski w Lubartowie

Ostatecznie, w głosowaniu nad określeniem wysokości środków finansowych na realizację projektów zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego był remis.

Dzisiaj radni ponownie głosowali w tej sprawie. Propozycja burmistrza pozostała bez zmian (500 000 zł).


Wolałbym żeby ta kwota była tak jak ustalaliśmy to na poprzedniej sesji. Trochę mnie martwi to, że ja apelowałem wtedy do pana burmistrza o rozmowy na ten temat. Apelowałem o to, że skoro chce porozumienia i dogadywać się z radnymi nie tylko z koalicji rządzącej więc wystarczyło rozmawiać. […] Nie było żadnych propozycji zwiększenia tej kwoty, nawet do znalezienia kwoty pośrodku między propozycją radnych, a pana burmistrza. Nawet w materiałach, które dostaliśmy na sesje tej kwoty nie było jakby ona była do końca ukrywana i w tej chwili wychodzi na to, że jest to ta sama kwota, która była poprzednio. No chyba nie na tym polega dogadywanie się z radnymi. Wystarczyło porozmawiać. – mówił radny Polichańczuk.

– Nie pamiętam abym w ostatnim czasie zaryglowywał drzwi do gabinetu. Ja serdecznie zapraszam wszystkich radnych kiedy tylko mają ochotę przyjść, porozmawiać. I radni koalicji i radni opozycji i radni z gminy, radni z powiatu przychodzą na rozmowy w różnych tematach dotyczących kwestii z związanych z Miastem Lubartów. Ja chętnie z każdym porozmawiam, zapraszam serdecznie – powiedział Burmistrz Krzysztof Paśnik odnosząc się do słów radnego.

Moja propozycja jest niezmienna z prostej przyczyny. Kwota i tak jest zaokrąglona do pół miliona. Mamy przed sobą w tym roku jeszcze dużo inwestycji, które chcemy zrealizować. Życzylibyśmy sobie aby ta kwota była wyższa, ale pamiętam dyskusje na sesji kiedy po raz pierwszy pojawiła się ta uchwała i 9 radnych było za tym żeby utrzymać tą kwotę przy 9, którzy mieli przeciwne zdanie. – dodał burmistrz odnosząc się do zaproponowanej kwoty.

reklama

Wniosek o zwiększenie kwoty

– Chciałem zgłosić konkretny wniosek żeby ta kwota została zwiększona do 900 tysięcy złotych. […] Słyszymy praktycznie co sesja, że wzrastają koszty, wzrastają również koszty inwestycji więc wiemy dobrze, że jeden wniosek, który będzie mógł być zrealizowany przy propozycji pana burmistrza nie będzie mógł przekroczyć kwoty 250 tysięcy złotych. – mówił radny Jacek Tomasiak wnioskując o zwiększenie zaplanowanej kwoty.

Radny Andrzej Zieliński powiedział, że dyskusja o wysokości środków nie przynosi żadnego praktycznego skutku. Praktyczny skutek przejawiać ma się dopiero we frekwencji, która jest niewystarczająca aby ten budżet był zatwierdzony i realizowany. Radny miał wątpliwości, czy zwiększenie kwoty do 900 tys. zł przyniesie poprawę frekwencji ale jest duże prawdopodobieństwo że taki skutek dałoby wydłużenie czasu na głosowanie.

To radni uzewnętrzniają potrzeby mieszkańców w swoich dzielnicach, okręgach. To oni rozmawiają, przedstawiają wnioski i głosują. Do polskiego modelu samorządu nie pasuje Budżet Obywatelski bo to znaczy, że jest to wotum nieufności wobec radnych. Co robią radni w swoich okręgach, że muszą czekać aż dopiero mieszkańcy na coś wpadną i dopiero będą popierać aby dać tym mieszkańcom pieniądze. – powiedział radny Grzegorz Gregorowicz.

Gregorowicz zauważył, że taki budżet sprzyja korupcji politycznej. Wskazał, że niektórzy lubartowscy politycy przejmują oczekiwania społeczne, zamierzają uszczknąć część budżetu miejskiego do własnej dyspozycji. W większości to politycy stoją za pomysłami aby wyrwać pieniądze – mówił radny

reklama

Wsłuchując się w argumenty radnych Burmistrz Krzysztof Paśnik zapowiedział, że wydłużone zostanie głosowanie i wprowadzone zostaną inne rodzaje zachęt do udziału w nim. Zaproponowaną kwotę pozostawił jednak bez zmian nawet po tym, gdy radni zaproponowali kompromis w postaci jej ustalenia na 700 tys. zł.

Opozycja, która w Radzie Miasta ma większość postanowiła określić wysokości środków finansowych na realizację Budżetu Obywatelskiego 2024 w kwocie 700 000 zł. Za zwiększoną kwotą zagłosowało 9 radnych przy 8 głosach przeciw ( imienny wynik głosowania ). Nie wszyscy radni byli jednak zgodni co do tego, czy taki wniosek, sprzeczny z wnioskiem burmistrza mógł być głosowany. Finalnie przeszli jednak do rozpatrywania kolejnych punktów obrad sesji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ ГУР розповіли про ситуацію на північних кордонах
Następny artykułОдин из крупнейших в мире производителей сигарет попался на продаже табачных изделий из Северной Кореи.