A A+ A++

Tekst i współczesne zdjęcia autorstwa Jacka Kamieniaka.

W dzielnicy Radomska Kopiec, zwanej również przez niektórych Na Kopcu, przy obecnej ulicy Kraszewskiego nr 26, znajduje się kompleks bardzo ciekawych architektonicznie, starych budynków. W jego skład wchodzi budynek przemysłowy, pofabryczny oraz budynek z wieżyczką, obecnie wykorzystywany jako mieszkalny. Jaka jest historia tych obiektów?

Przypomnę pokrótce, że w 1910 roku przy ulicy Piotrkowskiej w Radomsku (obecnej Narutowicza) produkcję krzeseł, foteli teatralnych i kinowych uruchomił Niemiec ziemianin Ksawery Wunsche. Powstała wówczas firma Wunsche Ksawery i S-ka. Współwłaścicielami byli Witte, Konieczny i Kornofer. Zaadaptowano wówczas na potrzeby tejże spółki i zmodernizowano budynki po dawnych stajniach i szopach kozackich. Spotkałem się też z informacją, że zakład ten od 1923 roku posiadał oddział w dzielnicy Kopiec. Mieściły się tam magazyny i politurnia. W 1927 roku firma zmieniła nazwę na Fabryka Mebli Giętych K. Wunsche i S-ka.

Zakłady „Ksawery Wünsche i S-ka” podobnie jak „Thonet – Mundus” funkcjonowały do końca II wojny światowej. W 1945 roku zostały znacjonalizowane i działały jako samodzielne przedsiębiorstwa pod nazwami Fabryka Mebli Giętych Nr 1 (dawny „Thonet”) oraz Fabryka Mebli Giętych Nr 2 (d. „Wünsche”).

W latach 50-tych nastąpiło połączenie w/w fabryk oraz nowo wybudowanego zakładu „Fameg” w jedno przedsiębiorstwo państwowe. Różnorodne zmiany stanu zarządzania przedsiębiorstwem zostały zakończone w 1965 roku i od tego okresu aż do połowy lat 90-tych w skład przedsiębiorstwa w Radomsku pod nazwą Zakłady Przemysłu Meblarskiego im. Gwardii Ludowej w Radomsku wchodziły następujące zakłady produkcji mebli: Zakład Nr 1 (d. „Fameg” w budowie) przy obecnej ulicy 11-go listopada, Zakład Nr 2 (d. „Thonet”) przy ulicy Reymonta naprzeciwko dworca PKP i Zakład Nr 3 (d. „Wünsche i S-ka”) przy ulicy Narutowicza.

Maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Na bramie wjazdowej na podwórko budynku pofabrycznego ul. Kraszewskiego 26 zachowała się tabliczka z napisem „Wjazd do ZMG S.A.” Skrót ZMG S.A. należy rozumieć jako Zakłady Mebli Giętych Spółka Akcyjna. Zakłady Mebli Giętych Spółka Akcyjna była to wydzielona część Zakładów Mebli Giętych Fameg (Wcześniej Zakładów Przemysłu Meblarskiego im. Gwardii Ludowej w Radomsku) mająca swoja własną osobowość prawną. Do przekształceń takich doszło w drugiej połowie lat 90-tych XX w. (na marginesie dodam że ówczesny zarząd który tego dokonał dorobił się zarzutów prokuratorskich o niegospodarność oraz działanie na szkodę firmy i jej wierzycieli).

Zgodnie z tym co napisałem powyżej i we wstępie, skoro omawiane budynki w dzielnicy Kopiec należały do Zakładów Przemysłu Meblarskiego im. Gwardii Ludowej w Radomsku (ZPM nr 3 który wywodził się ze znacjonalizowanych zakładów K. Wunsche i S-ka ) moim zdaniem można wyciągnąć wniosek, że wcześniej mogły one być własnością Fabryki Mebli Giętych K. Wunsche i S-ka, a dokładnie wspomnianymi wyżej jej magazynami i politurnią.

Co to była politurnia? Politurnia było to miejsce, gdzie meble pokrywano politurą. Był to sposób wykańczania mebli w czasach, gdy lakierowanie nie było powszechnie lub wcale stosowane. Politura składała się z żywic szlachetnych drzew (często egzotycznych) rozpuszczonych w wysokoprocentowym alkoholu. Była to technika wymagająca dużej wprawy i znajomości tematu od wykonawców.

Przechodzimy do fotografii. Najstarszą fotografią omawianych obiektów jest skan ze zbiorów Czesława Polcyna fot. nr 1. Jest ona datowana na lata 1919-1939. Na pierwszym planie budynek z wieżyczką, na drugim budynek przemysłowy z dostawionym do niego obiektem mieszkalnym (biurowym?) pokrytym czterospadowym dachem z lukarną oraz z gankiem. W dalszej części budynku zwraca uwagę rząd aż dwunastu kominów od strony ulicy. Po co aż tyle kominów? Z pewnością nie chodziło tutaj o ogrzewanie… Można domniemywać, że kominy te pełniły funkcje wentylacyjną, bo jeśli w obiekcie była politurnia (unosiły się opary alkoholu) to potrzebował on ze względu na zagrożenie pożarem czy wręcz wybuchem bardzo dobrej wentylacji stanowisk politurniczych.

Fot. 1, skan ze zbiorów Czesława Polcyna

Fotografie nr 2 do 6 są mojego autorstwa i pochodzą z marca 2007 roku. Co się zmieniło przez te kilkadziesiąt lat? Zniknęło dwanaście kominów. Nie ma już lukarny na dachu nad gankiem, a sam ganek też uległ zmianie. Zrezygnowano z obarierowanego tarasu nad nim wykonując jednospadowy daszek.

Fot. 2, marzec 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 3, marzec 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 4, marzec 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 5, marzec 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 6, marzec 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fotografie nr 7 i 8 też są z 2007 roku, ale już z listopada. Podobnie jak na fot. nr 9 (luty 2008) widać na nich duże zmiany w elewacji budynku od strony ulicy. Otóż w tym czasie w obiekcie rozpoczęła działalność jakaś firma (zdaje się hurtownia czegoś tam, nie pamiętam dokładnie, której szyldy widać na murze). W związku z tym nowym przeznaczeniem zamurowano częściowo nisko sięgające poprzednio duże okna, a przestrzeń pomiędzy nimi niechlujnie otynkowano i pomalowano. Działalność nie trwała długo, ale nie najładniejsze zmiany mówiąc eufemistycznie już pozostały.

Fot. 7, listopad 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 8, listopad 2007 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 9, luty 2008 r., fot. Jacek Kamieniak

Stan współczesny tych ciekawych budynków (maj 2020) pokazują moje fotografie nr 10 do 16. Fot. 15 budynek pofabryczny pokazany od zaplecza. Fot. 16 budynek z wieżyczką pokazany od strony podwórka. Część budynku z gankiem i budynek z wieżyczką są współcześnie zamieszkałe.

Fot. 10, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 11, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 12, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 13, która pokazana była już wyżej, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 14, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 15, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Fot. 16, maj 2020 r., fot. Jacek Kamieniak

Gdyby ktoś posiadał jakieś inne informacje o historii omawianych obiektów, wydarzeniach bądź ludziach z nimi związanych, bardzo proszę o podzielenie się nimi w komentarzach.

Jacek Kamieniak, czerwiec 2020.


213 razy oglądano od początku 3 razy oglądano dzisiaj

Zobacz podobne artykuły:

Ważne informacje

Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł4 osoby na jednym torze, dezynfekcja szafek po każdym kliencie. Są wytyczne dla basenów i saun
Następny artykułTrump: Nie chowałem się w schronie, dokonałem jedynie inspekcji