A A+ A++

Podczas rozpakowywania towaru z odzieżą używaną odnaleziony został pistolet Walther PPK. Broń wraz z amunicją znajdowała się w pościeli, którą mieszkanka gminy Łabunia szykowała do sprzedaży w tzw. ciuchlandzie. Worek towarem trafił do Polski z Niemiec.

Dość niecodzienne zgłoszenie dyżurny zamojskiej komendy otrzymał wczoraj późnym popołudniem.

Okazało się, że 45-letnia mieszkanka gminy Łabunie wraz z siostrą przygotowywała towar przeznaczony do sprzedaży w sklepie z używaną odzieżą, prowadzonym przez ich matkę. W trakcie rozpakowywania paczek z nowej dostawy natrafiły na nietypowe znalezisko. Nie kryły zaskoczenia, gdy w jednym z worków, pośród pościeli, zobaczyły przedmiot, który swoim wyglądem przypominał broń palną. O wszystkim poinformowały Policję – informuje Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.

Policjanci zabezpieczyli broń. Był to Walther PPK, kaliber 8 mm wraz z 6 sztukami amunicji. Wkrótce trafi on do szczegółowej ekspertyzy, która jednoznacznie wykaże, czy jest to broń palna.

Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że przesyłka, w której znajdowała się broń, trafiła do sortowni na terenie naszego kraju z Niemiec. Później została kupiona przez właścicielkę sklepu z używaną odzieżą z terenu gminy Łabunie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGROBLA. Gala Honorowego Krwiodawstwa PCK – były odznaczenia i podziękowania DUŻO ZDJĘĆ
Następny artykułPonad 200 przypadków oszustw w internetowym handlu. Sąd zwrócił prokuraturze akt oskarżenia