Sytuacja jest bardzo dynamiczna i jak przyznają przedstawiciele szpitali w Bochni i Brzesku trudna. W Bochni wszystkie 16 respiratorów jest obecnie zajęte, w brzeskim szpitalu na 28 urządzeń, którymi dysponuje lecznica 17 jest wykorzystanych.
– Jeśli będzie taka potrzeba podłączymy kolejne respiratory, aby nie odsyłać naszych pacjentów do innych placówek. Na razie dysponujemy jeszcze także wolnymi „covidowymi” łóżkami – tłumaczy Monika Mikołajek-Burek, rzecznik prasowy Szpitala Powiatowego w Brzesku.
Praktycznie pełne obłożenie mają oddziały „covidowe” w Bochni.
– Powoli zbliżamy się do granicy, choć staramy się mieć rezerwę. Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie. Jeśli tylko stan pacjenta, który wymagał respiratora poprawia się, zostaje on przeniesiony na zwykłe łóżko – mówi Jarosław Kycia, dyrektor Szpitala Powiatowego w Bochni.
Nie wykluczone, że konieczna będzie kolejna reorganizacja szpitali pod kątem COVID-19. Chodzi o powiększenie oddziałów koronawirusowych. Cały czas do placówek zgłasza się bowiem coraz więcej osób wymagających hospitalizacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS