Zabłocone drogi w Mordarce, Męcinie i innych miejscowościach gminy Limanowa, mające związek z przebudową linii kolejowej, stały się przedmiotem licznych skarg mieszkańców, wskazujących na spadek bezpieczeństwa ruchu drogowego. Interwencję w tej sprawie zapowiada PZD w Limanowej.
W gminie Limanowa narastają problemy związane z zabłoconymi drogami, które są efektem ruchu ciężkiego sprzętu pracującego przy modernizacji linii kolejowej nr 104 Chabówka – Nowy Sącz, realizowanej w ramach projektu Podłęże – Piekiełko. Największe trudności dotyczą miejscowości Mordarka i Męcina, gdzie zanieczyszczone jezdnie utrudniają poruszanie się zarówno kierowcom, jak i pieszym.
Mieszkańcy od dawna alarmują o problemach związanych z błotem, które stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze, w tym takie, które wyrażają frustrację.
Droga, która dotychczas zapewniała bezpieczny sposób poruszania się dzieci, starszych, mam z wózkami i pojazdów, została zniszczona przez maszyny i pojazdy pracujące przy budowie kolei. Jest pokryta grubą warstwą śliskiego błota. Pobocze zajeżdżone przez ciężkie sprzęty – wskazuje mieszkanka Limanowszczyzny.
A ja pytam gdzie przy tej inwestycji bezpieczeństwo mieszkańców? Jak mamy żyć i funkcjonować na tym placu budowy? Co z naszymi dziećmi, które wracają ze szkoły pomiędzy ciężkimi sprzętami w lawinie błota? Nie sztuka się chwalić ile jest zrobione kosztem innych! Kiedy i kto zadba o nasze bezpieczeństwo i godne warunki życia? Nadmienię, że niejednokrotnie prosiliśmy o pomoc, niestety bezskutecznie! – czytamy w kolejnym komentarzu.
Na zgłoszenia mieszkańców odpowiedziała spółka PKP PLK S.A., która prowadzi inwestycję. W komentarzu na profilu projektu napisano:
Zobacz również:
Dziękujemy za zgłoszenie, przekażemy je wykonawcom, którzy mają obowiązek należytego utrzymania użytkowanej infrastruktury. Na miejscu działają szczotki, które czyszczą okoliczne drogi. Będziemy wnioskować o intensyfikację tych działań.
Do sprawy odniósł się także Marek Urbański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej. W rozmowie z portalem Limanowa.in wyjaśnił, że obowiązki dotyczące utrzymania czystości dróg zostały określone w porozumieniu z wykonawcą:
Nie ukrywam, że mamy podpisane porozumienie z wykonawcą, czyli firmą Budimex, która została zobowiązana do utrzymania porządku i czystości. Rzeczywiście, w ostatnich dniach dotarły do nas niepokojące sygnały, nasze służby je sprawdzają – powiedział Marek Urbański.
Dyrektor podkreślił również, że widocznym problemem jest niewłaściwe czyszczenie dróg.
Otrzymaliśmy wiadomości, że firma sprząta drogi poprzez ich polewanie, co powoduje, że w godzinach popołudniowych i wieczornych ta woda zamarza na jezdni. Dlatego rozmawiałem telefonicznie z kierownikiem budowy i przypomniałem, że obowiązkiem wykonawcy jest czyszczenie nawierzchni dróg, a przy obecnych warunkach pogodowych – także ich posypywania – przekazał w rozmowie z nami.
Marek Urbański zwrócił również uwagę na obowiązek oczyszczania pojazdów wykorzystywanych na placu budowy przed ich wjazdem na drogi publiczne.
Nasze porozumienie zakłada, że pojazdy wyjeżdżające z placu budowy na drogi publiczne powinny zostać oczyszczone. Policja jest uprawniona do tego, by to kontrolować, a w razie nieprawidłowości karać kierowców mandatami. Jeśli to nie pomoże, rozważymy inne kroki. Ostatecznością będzie rozwiązanie umowy, co będzie skutkowało brakiem możliwości korzystania przez firmę z dróg powiatowych – zapowiedział.
Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej zamierza zwiększyć kontrole. Do monitorowania sytuacji zostali zobowiązani dyżurni zimowego utrzymania dróg.
Jeżeli nie będzie reakcji ze strony firmy i trzeba będzie tam wysłać naszą piaskarkę, to wyślemy, ale kosztami obciążymy wykonawcę.
Do Budimexu skierowano także oficjalne pismo, w którym przypomniano o konieczności regularnego czyszczenia jezdni i odpowiedniego zabezpieczenia infrastruktury wodno-ściekowej.
Temat zabłoconych dróg nabrał dodatkowego znaczenia po zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Mordarce. W wyniku zderzenia samochodu osobowego marki BMW z autobusem marki Mercedes, pasażerka samochodu została przewieziona do szpitala z obrażeniami ogólnymi. Według okolicznych mieszkańców, duża ilość błota na drodze mogła wpłynąć na śliskość nawierzchni i przyczynić się do zdarzenia. Mieszkańcy podkreślali, że problem ten był wielokrotnie zgłaszany odpowiednim służbom, w tym policji, jednak działania podejmowane w odpowiedzi na ich apele okazały się niewystarczające.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS