A A+ A++

Bloomberg: projekt nowych sankcji na Nord Stream 2 w Senacie USA

04.06.2020r. 01:05


Projekt ewentualnych dalszych amerykańskich sankcji na rurociąg Nord Stream 2 , który jest przygotowywany przez senatorów USA, wymierzony jest m.in. w ubezpieczycieli – pisze w środę portal Bloomberg, który zapoznał się z jego treścią.


Projekt ustawy, przygotowywany przez grupę senatorów z obu partii – Republikańskiej i Demokratycznej, przewiduje rozszerzenie już obowiązujących amerykańskich sankcji na wszystkie działania związane m.in. z układaniem rur oraz ubezpieczeniami dla statków przystosowanych do ich układania i uczestniczących w budowie.

Ustawa obejmie też sankcjami “każdego kto zapewnia infrastrukturę portową dla statków układających rury” – czytamy na portalu Bloomberga.

Stany Zjednoczone uzasadniają swą negatywną postawę wobec Nord Stream 2 tym, że jeszcze bardziej uzależniłby on Europę od dostaw gazu z Rosji i zwiększyłyby możliwości Rosji wywierania politycznego nacisku na kraje Unii Europejskiej.

Stanowisko to podzielają również Polska i Ukraina. Waszyngton wielokrotnie wzywał Europę aby zwiększyła zakupy amerykańskiego gazu skroplonego (LNG).

Republikański senator Ted Cruz, jeden z czołowych sponsorów projektu, oświadczył, że rurociąg “stwarza krytyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki i nie może być ukończony”. Dodał, że prezydent Rosji Władimir Putin usiłuje ominać sankcje uchwalone przez Kongres USA w ub. r.

Cruz ujawnił, że przygotowywana ustawa przewiduje, iż każdy kto w jakiejkolwiek formie weźmie udział w realizacji projektu “narazi się na natychmiastowe i dotkliwe amerykańskie sankcje”.

Z kolej demokratyczna senator Jeanne Shahehen podkreśliła, że rurociąg “zagraża niezależności energetycznej Europy i daje Rosji możliwość wykorzystywania naszych sojuszników”. Dodała, że Kongres “musi ponownie podjąć zdecydowane działania i stanąć na drodze (budowy) tego rurociągu”.

W rezultacie ogłoszonych w grudniu 2019 roku amerykańskich sankcji szwajcarska firma Allseas wycofała swe układające rury na dnie Bałtyku statki z dalszego udziału w budowie Nord Stream 2.

Długość brakującego jeszcze podmorskiego odcinka gazociągu wynosi w przypadku jednej z jego nitek 65 kilometrów, a drugiej 85 kilometrów.

Rząd Rosji oświadczył w ub. r., że sankcje nie zahamują budowy rurociągu.

PAP


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobra ochrona przed COVID-19 – badanie
Następny artykułBiblioteka Piotrków Trybunalski: CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM