Bliżej remontu zaniedbanych ulic w północnej części Kielc. Tym razem bez ekranów akustycznych, za to z sygnalizacją

O tej sprawie było bardzo głośno w 2012 roku. Po masowych protestach przeciwko ustawieniu ekranów dźwiękochłonnych drogowcy całkowicie zrezygnowali z wartej 4,6 mln inwestycji. Projekt zakładał wtedy m.in. wymianę nawierzchni, rozbudowę zatok autobusowych oraz ustawienie ekranów akustycznych na kilkusetmetrowym odcinku drogi przez osiedle Na Stoku. – Nie mogliśmy zrezygnować tylko z ekranów, ponieważ ich montaż był zapisany zarówno w decyzji środowiskowej, jak i pozwoleniu na budowę. Ulica bez nich nie zostałaby dopuszczona do użytkowania przez nadzór budowlany. Mogliśmy wykonać wszystko albo nic – tłumaczył wtedy Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD.

Zgłoś naruszenie/Błąd