A A+ A++

Mieszkają w San Fernando na przedmieściu Los Angeles, takim, jakie uznalibyśmy za szczyt marzeń mieszkańca bloku. Parterowy dom w spokojnej okolicy z wystrzyżonym trawnikiem, podjazdem, na którym stoi samochód. Wokół podobne pastelowe domy, równie dobrze utrzymane, zadbane. Ale dla tych młodych ludzi to za mało. Oni czują, że mieszkają na dole, w tej „biednej” dzielnicy. Biednej, jeśli porównać ją z „górą”. Tam, na wzgórzach Beverly Hills, znajdują się rezydencje po 20, 30 mln.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPraca Gabriela Szyrszenia w Muzeum Narodowym (zdjęcia)
Następny artykułZ ADHD się nie wyrasta. Czasami elementy układanki zaczynają się łączyć dopiero po latach