A A+ A++
  • Głos w tej sprawie zabierał Mateusz Morawiecki
  • Na składowisku zgromadzono 800 ton odpadów
  • Wszystko było tak gromadzone, że mogło nawet wybuchnąć
  • Według śledczych najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie, choć nie wykluczono samozapłonu

Wszedzień to wieś leżąca na południu województwa kujawsko-pomorskiego, kilka kilometrów od Mogilna. Zamieszkuje ją niespełna 400 mieszkańców. 28 maja 2018 r. w godzinach wieczornych pojawiły się nad nią czarne chmury.

Paliły się chemikalia. Mieszkańcy zaczęli się dusić. Dym gryzł ich gardła i uniemożliwiał swobodne oddychanie. 35 osób musiało opuścić na noc wieść. Wiatr znosił dym na północ, więc wszyscy zamieszkujący okoliczne wsie musieli pozamykać okna.

Na miejsce przyjechało 40 zastępów straży pożarnej – zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Ich funkcjonariusze w maskach gazowych gasili płomienie do rana.

W Polsce akurat doszło do wielu innych pożarów składowisk śmieci i chemikaliów. Wszedzień … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnany prawnik z Zielonej Góry aresztowany. Miał działać na szkodę klientów
Następny artykułPapież Franciszek dostał nowe papamobile. To “odpicowany” model popularnego w Polsce auta