A A+ A++

2020-10-28 07:42

publikacja
2020-10-28 07:42

fot. Mateusz Szymański / Bankier.pl

Trwa cenowy rajd na rynku kryptowalut. Bitcoin zbliża się do 14 000 dolarów i jest najdroższy od 2018 r.

Wbrew oczekiwaniu wielu komentatorów uważane za alternatywę wobec tradycyjnych aktywów kryptowaluty „nie odpaliły” w trakcie pierwszej, marcowej fali koronawirusowych spadków na rynkach. Tym razem może być inaczej.

Notowania bitcoina na głównych giełdach wynoszą dziś rano ok. 13 750 dolarów. To najwyższy poziom od początku 2018 r. Wówczas najpopularniejsza kryptowaluta była na fali schodzącej po wyznaczeniu w grudniu 2017 r. historycznego maksimum na poziomie 19 000 dolarów.

Dziś bitcoin znajduje się w ewidentnym trendzie wzrostowym. Jeszcze na początku roku „król kryptowalut” kosztował 7300 dolarów. W trakcie marcowych zawirowań na giełdach jego cena spadła poniżej 5000 dolarów. Od tamtej pory (z dwoma przystankami) obserwujemy silny wzrost ceny bitcoina, co rodzi skojarzenia z hossą z 2017 r.

/ Coindesk

Kryptowalutowy rajd analizować można także z perspektywy złotego. 1 BTC wyceniany jest na około 53 500 zł. Dla porównania, w marcowym dołku bitcoin kosztował 20 000 zł. Dystans przebyty przez kurs jest więc mniejszy niż pozostający do historycznego rekordu – według notowań giełdy BitBay w grudniu 2017 r. jeden bitcoin kosztował 67 300 zł.

Zwolennicy kryptowalut przekonują, że obecny rajd bitcoina ma nie tylko podłoże spekulacyjne (jak w dużej mierze było w czasie poprzedniej wielkiej hossy), lecz wreszcie znajduje oparcie w czynnikach fundamentalnych. Za jeden z nich uznać można ubiegłotygodniową zapowiedź PayPala dotyczącą uruchomienia usługi pozwalającej użytkownikom na handel i przechowywanie kryptowalut.

Wcześniej inna firma obsługująca płatności – Square, na czele której stoi prezes Twittera Jack Dorsey – poinformowała o przeznaczeniu 1 procenta swoich aktywów na zakup kryptowalut. Za 4709 bitcoinów spółka zapłaciła 50 mln dolarów.

W ostatnich dniach bitcoinowi przyjrzeli się także analitycy JP Morgan. Ich zdaniem kryptowaluta ma potencjał do wzrostu, a kluczowe dla dalszego wzrostu cen może być m.in. nastawienie młodszych inwestorów, którzy mogą preferować cyfrowe aktywa względem złota, które w tradycyjnym ujęciu jest „bezpieczną przystanią” wobec zawirowań wartości państwowych walut. Eksperci banku podkreślają jednocześnie, że kryptowaluty stanowią obecnie tylko ułamek wartości rynku złota.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Zapytaj eksperta o kredyt hipoteczny

Zapytaj eksperta o kredyt hipoteczny

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł10 godzin sztuki wideo – wystawa w Galerii Ring
Następny artykułUroczystości w klasztorze odwołane