A A+ A++

Prezydent USA przeprowadzi w najbliższy wtorek rozmowę z prezydentem Rosji za pośrednictwem łącza wideo. Jej tematem będą m.in. ostatnie napięcia na linii Rosja-Ukraina. Poinformowała o tym agencja Reutera, powołując się na źródła w Białym Domu.

Według tych doniesień Biden wyrazi zaniepokojenie w związku z koncentracją rosyjskich wojsk w pobliżu ukraińskiej granicy oraz podkreśli amerykańskie wsparcie dla niepodległości i terytorialnej integralności Ukrainy – podał Reuters.

Kreml potwierdził dziś, że we wtorek dojdzie do rozmowy Putina z prezydentem USA – podała agencja Interfax. Władze Rosji poinformowały, że tematem będą stosunki dwustronne obu państw, sytuacja wokół Ukrainy oraz implementacja porozumień zawartych podczas ostatniego i jak dotychczas jedynego spotkania Bidena i Putina w czerwcu bieżącego roku w Genewie.

Rosyjskie MSZ liczy na spotkanie Putina z Bidenem w najbliższych dniach

Jako pierwszy o terminie rozmowy przywódców USA i Rosji poinformował w czwartek dziennik Kommiersant. Data 7 grudnia miała być wtedy jeszcze rozważana, jednak – jak podała wówczas gazeta – ostateczna decyzja o terminie przeprowadzenia wideokonferencji jeszcze nie zapadła. O tym, że rozmowa Putina i Bidena odbędzie się przed końcem 2021 roku w formie online informował wcześniej amerykański dziennik Washington Post.

W czwartek sekretarz stanu USA Antony Blinken spotkał się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem w Sztokholmie i zażądał od Rosji wycofania wojsk z granicy z Ukrainą. Ławrow odparł, że Zachód „igrał z ogniem”, odmawiając Rosji głosu w sprawie dalszej ekspansji NATO na kraje byłego ZSRR.

Biały Dom: to NATO decyduje o tym, kto jest członkiem Sojuszu, nie Rosja

cez/belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwszy z serii czterech wyjazdów przed Radomką
Następny artykułAndrzej Iwicki, znany też jako Jan Bogatko