A A+ A++

Za nami 11. edycja rankingu bibliotek „Rzeczpospolitej”, którego
współorganizatorem jest Instytut Książki. Na czołowych miejscach zaszły
przetasowania. Liderem tegorocznego zestawienia jest Biblioteka
Publiczna i Centrum Kultury w Trzciance, która awansowała z miejsca
szóstego. Na pozycji wicelidera uplasowała się placówka w Barcinie, rok
temu była trzecia. Na podium znalazła się również Biblioteka w
Biesiekierzu, która awansowała o sześć miejsc.

Ranking Bibliotek 2021. Poznaj najlepsze biblioteki w Polsce.

Pierwsza dziesiątka

Na wysokim miejscu, tuż poza podium, znalazła się Biblioteka w
Czechowicach-Dziedzicach. Trudny 2020 r. wykorzystała bardzo dobrze.
Zakończyła dwie ważne inwestycje: budowę biblioteki i zagospodarowanie
terenu wokół niej.

– Finalizacja dostaw wyposażenia i otwarcie podwojów biblioteki
zbiegły się z intensywnym rozwojem pandemii. Nie mogliśmy w pełni
realizować naszych pomysłów, ale pomagało nam nowoczesne wyposażenie:
książkomat, wrzutnia i dostępny katalog zbiorów w sieci – komentuje Ewa
Kmiecik-Wronowicz, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w
Czechowicach-Dziedzicach.

Mocną pozycję w rankingu mają też – jak co roku – placówki w Sianowie
i Świątkach. Na pierwszym miejscu stawiają potrzeby czytelników.

– Często rezygnujemy z zakupów wyposażenia na rzecz nowości
czytelniczych. Nowe krzesło w bibliotece jest bardzo ważne, ale jeszcze
ważniejsze jest kupienie nowych książek, aby czytelnik przyszedł i
skorzystał z tego krzesła – podkreśla Aleksandra Kowalczyk, dyrektor
Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej Gminy i Miasta Sianów.

Wtóruje jej Halina Kirjew, kierująca Gminną Biblioteką Publiczną w
Świątkach. – Kładziemy duży nacisk na zakup nowości wydawniczych.
Czytelnicy to widzą i doceniają – mówi.

W pierwszej dziesiątce rankingu znalazły się też placówki w Cieszynie, Borowie, Polanicy-Zdroju i Jeziorzanach.

Ostrożny optymizm

Dla bibliotek najgorszy był czas, kiedy w ubiegłym roku zostały
całkowicie zamknięte i pozbawione możliwości bezpośredniego kontaktu z
czytelnikami. Sytuację ratowały wtedy nowe technologie.

– Postępująca cyfryzacja nie podważa sensu istnienia tradycyjnych
bibliotek. Przeciwnie: oferuje im dodatkowe narzędzia służące promowaniu
czytelnictwa, edukacji czy po prostu umożliwia stały kontakt z
użytkownikami – uważa Iwona Mokrzanowska, dyrektor placówki w
Polanicy-Zdroju.

Z dobrodziejstw cyfryzacji korzysta też biblioteka w Jeziorzanach.
Powracające co jakiś czas fale pandemii wiążą się z ryzykiem zachorowań
zwłaszcza dla seniorów i do nich właśnie kierowane są spotkania online.

Dyrektorzy bibliotek w przyszłość patrzą z ostrożnym optymizmem.
Zgodnie twierdzą, że jednym z najtrudniejszych wyzwań jest teraz
planowanie. – Funkcjonowanie bibliotek, podobnie jak i innych instytucji
kultury, jest uzależnione od decyzji rządowych związanych z
wprowadzaniem obostrzeń. Jak będzie wyglądał rok 2022, naprawdę ciężko
przewidzieć – ocenia Izabela Kula, dyrektor Biblioteki Miejskiej w
Cieszynie.

Priorytetem jest utrzymanie kontaktów z czytelnikami. – Ważne, aby
wrócili nie tylko po ciekawą książkę, ale również na spotkania
kulturalne i edukacyjne. Liczymy na to, że obcowanie z książką i szeroko
pojętą kulturą stanie się lekarstwem na traumę postcovidową. Piszemy
wnioski o wsparcie z programów ministerialnych i planujemy naszą pracę
tak, aby sprostać nowej rzeczywistości – podsumowuje Grażyna Szafraniak,
dyrektor biblioteki w Barcinie.

jak jest, jak było

Wśród bibliotek, które nadesłały ankiety, aż 70 proc. posiada filie.
Ponad 55 proc. placówek jest przystosowanych dla osób niepełnosprawnych,
przeważnie są to nowe biblioteki lub powstające filie. Niemal we
wszystkich bibliotekach można skorzystać z internetu, a w 81 proc. z
nich także z wi-fi. W ponad 92 proc. bibliotek znajdują się stanowiska
komputerowe dla czytelników, a w 42 proc. także urządzenia mobilne. 80
proc. bibliotek deklaruje, że ma swoją stronę internetową, a 87 proc.,
że można je znaleźć w mediach społecznościowych. Prawie 84 proc.
deklaruje posiadanie katalogu internetowego.

100 proc. księgozbioru dostępnego online posiada już ponad 58 proc.
wziętych pod uwagę bibliotek, dostępne w internecie jest – średnio –
ponad 77 proc. księgozbioru. W 89 proc. bibliotek można wypożyczyć
książkę na telefon, 20 proc. bibliotek dowozi książki do domu. W 4 proc.
bibliotek działają książkomaty.

43 proc. bibliotek udostępnia swoim czytelnikom e-booki, 63 proc. –
audiobooki, w 50 proc. placówek można skorzystać z gier planszowych, w
27 proc. wypożyczyć filmy, a w 15 – muzykę. Biblioteki chętnie
współpracują z organizacjami pozarządowymi, aktywną współpracę deklaruje
ponad 70 proc. z nich. Średni tygodniowy czas otwarcia biblioteki
głównej wynosi 41 godzin, filie są otwarte 26 godzin. W bibliotece
głównej na stanowisku bibliotekarskim – w przeliczeniu na etaty –
pracuje 3,3 osoby. Ponad 40 proc. bibliotek deklaruje, że można
odwiedzić je w sobotę, a niespełna 1 proc. otwartych jest w niedziele.

Średnia powierzchnia biblioteki wynosi ponad 298 mkw., a filii około
75 mkw. Średnio na każde 1000 mieszkańców 118 odwiedza biblioteki. Jedna
osoba średnio wypożycza 17 książek rocznie. Średni księgozbiór
biblioteki to 41,7 tys. książek. Ponad 37 proc. z nich to książki nabyte
po 2010 r. W 2020 r. średnio do biblioteki tra … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKażdy jest ważny, potrzebny i ceniony
Następny artykułTak odważnie jeszcze nie było! Marietta Fiedor z partnerem w intymnej sytuacji