A A+ A++

To akurat techniczna nowinka, nie tylko wśród teatrów białostockich, ale i krajowych.

Ciągle jeszcze niewiele teatrów zdecydowało się na wprowadzenie usługi, dzięki której widzowie mogą wykupić dostęp do granego na żywo spektaklu. Bo o ile w czasie pandemii wiele teatrów dzieliło się z widzami spektaklami na YouTubie czy Facebooku, to zazwyczaj były to spektakle nagrane wcześniej (dla potrzeb archiwum) albo projekty przygotowane w czasie pandemii (np. czytania sztuk). BTL również czynił to intensywnie, wrzucając do sieci wiele materiałów (obok spektakli i czytań, oferował zabawy plastyczne, piosenki, filmy, warsztaty – w sumie ponad 100 materiałów edukacyjnych i 15 nagranych wcześniej bezpłatnych spektakli).

Białostocki Teatr Lalek zaczyna nowy rok. Z najmniejszą wioską na świecie

Białostocki Teatr Lalek. Spektakl z dostępem

Jednak BTL postanowił pójść krok dalej. I chcąc dać widzom choć złudzenie teatru dziejącego się tu i teraz, a aktorom możliwość treningu i pracy – dzięki wsparciu magistratu i zakupowi specjalnego sprzętu – uruchomił usługę “pay per view”. Każdy po przejrzeniu repertuaru może wykupić dostęp do wybranego spektaklu, który o konkretnej godzinie, konkretnego dnia jest grany i bezpośrednio transmitowany w sieci.

Aktorzy co prawda widzów nie widzą, grają do pustych foteli, ale też do specjalnie ustawionych kamer. Świadomość jednak, że właśnie teraz gdzieś tam widzowie siedzą, po drugiej stronie ekranu, daje poczucie wspólnoty i motywacji. Koszt dostępu nie jest duży – to zaledwie 30 zł, a oglądać spektakl w jednej rodzinie tak naprawdę może więcej osób.

BTL uruchomił usługę już po drugim zamknięciu teatru. I tak: od 14 listopada do końca roku zrealizował 27 spektakli transmitowanych online w czasie rzeczywistym. Część z nich to przedstawienia z przedpandemicznego repertuaru BTL. Część – to cztery premiery z roku 2020, które udało się aktorom zagrać, gdy teatry otwarto dla publiczności (to „Sen nocy miłości” według Szekspira w reż. Marka Zakostelecky’ego, „Kaszalot” Marty Guśniowskiej w reż. Anny Retoruk i „Piaskownica” Michała Walczaka w reż. Mateusza Tymury). Terminy wszystkich tych premier z powodu pandemii mocno przesunęły się w czasie, a najbardziej dotknęło to adaptację szekspirowskiej komedii. Przezabawny „Sen nocy miłości” w reżyserii czeskiego reżysera miał mieć premierę 14 marca. Jednak dwa dni wcześniej zamknięto wszystkie teatry. Na trzy miesiące. Potem zaczęły się wakacje.

Białostocki Teatr Lalek. Długie czekanie

W efekcie pierwsza premiera 2020 w BTL – właśnie „Sen…” – odbyła się dopiero 28 sierpnia. Ale przynajmniej zobaczyli ją widzowie siedzący w teatralnych fotelach. Takiej okazji nie było już przy okazji czwartej premiery roku 2020 – „Wyspy demonów” w reż. Waldemara Wolańskiego. Premierę (i późniejsze pokazy) spektaklu w konwencji japońskiego teatru bunraku można było zobaczyć już wyłącznie w internecie.

Podobnie będzie też w najbliższy weekend (23–24 stycznia), gdy zobaczymy po raz pierwszy online najnowszy spektakl BTL – „Na pełnym morzu” według Mrożka w reż. Jacka Malinowskiego (zamknięta premiera odbyła się pod koniec roku).

Wszystkie działania BTL w internecie w czasie pandemii doceniło też specjalistyczne pismo „Teatr Lalek”. W tekście „E-pandemia i lalki” poświęconym umiejętności komunikowania się polskich teatrów lalkowych z widzami za pomocą Facebooka w trudnym roku 2020 Janusz Legoń napisał: „Rekordzistą wśród scen lalkowych jest Białostocki Teatr Lalek, którego społeczność liczy ponad 11 tys. osób, pozostałe zgromadziły nie mniej niż 4 tys. odbiorców każda”.

Teatr też gościł w swojej przestrzeni i inne produkcje, m.in. spektakle w ramach festiwali organizowanych przez Białostocki Ośrodek Kultury – „Wschód Kultury/Inny Wymiar” oraz Festiwalu Art Weekend. Co ciekawe też, to właśnie w BTL odbył się koncert otwarcia Festival Up To Date. Transmitowany także na żywo w internecie (dzięki teatralnemu sprzętowi do streamingu).

Inne liczby 2020? Teatr zagrał 28 tytułów z bieżącego repertuaru, odbyło się 195 pokazów, które obejrzało 16 495 widzów.

Rok 2020 to też pierwszy rok działalności po gruntownym remoncie kawiarni teatralnej BTL Lalki (pod szyldem BTL mimo pandemii udało się zorganizować 17 działań artystycznych: koncertów, czytań performatywnych i innych wydarzeń scenicznych oraz 7 wystaw). To także pierwszy rok (choć przyhamowany przez pandemię) działań zaplanowanych na lata 2020–24 w ramach międzynarodowego projektu „ConnectUp. The Lives the Others”. Bierze w nim udział 14 partnerów z 10 państw Europy. BTL jest jedyną polską instytucją biorącą udział w tym projekcie.

Dla „Wyborczej”

Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek:

– Nie mogę powiedzieć, że to był rok stracony. Był trudny, ciężki, wymagający wielu poświęceń, budził wiele emocji. Jestem z pewnością zadowolony, że nasz plan merytoryczny z wielkim poświęceniem i oddaniem pracowników Teatru został zrealizowany. Mam nadzieję, że ten ekstremalny rok paradoksalnie nas wszystkich scementował.

Naszym wielkim sukcesem okazało się uruchomienie platformy BTLonline „pay and view”. Już wcześniej myśleliśmy o tym, by stworzyć coś na kształt teatru telewizji, który można by oglądać w internecie. Brakowało jednak czasu, by pomysł wcielić w życie. Wiosną 2020 r., dzięki wsparciu miasta, udało się nam zakupić sprzęt do transmisji, a jesienią, po ponownym zamknięciu instytucji, mogliśmy już udostępniać spektakle grane na żywo widzom. Dzięki temu w BTL możemy uprawiać swoje artystyczne rzemiosło. Dostajemy wiele ciepłych słów od widzów po transmisjach spektakli.

Liczę na to, że wkrótce będziemy mogli wszyscy spotkać się twarzą w twarz, że widzowie tęsknią za atmosferą teatru, tak jak my tęsknimy za bezpośrednim kontaktem z naszymi odbiorcami. Czy jednak wszyscy powrócą na teatralną widownię? Czy nie przyzwyczają się za bardzo do wygody domowej kanapy? To pokaże przyszłość. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy wszystko to, co się wydarzyło, wspominać jak zły sen prowokujący nas wszystkich do pozytywnych i konstruktywnych przemian wokół nas.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja poszukuje sprawców oszustw metodą „na policjanta”
Następny artykułKreml i Biały Dom mówią o przedłużeniu układu rozbrojeniowego Nowy START