W powodu bezprecedensowej brutalności milicji podczas wcześniejszych manifestacji, nie odbył się tradycyjny sobotni Marsz Kobiet w Mińsku.
W zamian Białorusinki mają dziś uczestniczyć w rozproszonych i mniejszych akcjach obywatelskiego sprzeciwu – tak, by nie dać się milicja zamknąć.
W sierpniu i wrześniu na pokojowe sobotnie manifestacje przychodziły tysiące mieszkanek stolicy. Jeszcze wtedy milicja nie podnosiła ręki na kobiety, a paniom udawało się nawet “brać w okrążenie” oddziały OMONu.
2020.08.29 20:41
Z czasem się to jednak zmieniło i Marsze Kobiet stały się równie niebezpieczne dla uczestników co niedzielne demonstracje. Obecnie białoruskie służby są nastawione na brutalne rozpędzanie protestów jeszcze przed tym, jak ludzie się zgromadzą. W ubiegłą niedzielę na Białorusi zatrzymano ponad tysiąc osób, które wyszły upamiętnić zabitego Ramana Bandarenkę i inne ofiary reżimu.
Większość zatrzymanych trafiła do aresztów, by następnie zostać skazanym na grzywnę lub karę do 15 dni aresztu. Wobec części protestujących wszczęto sprawy karne za organizację zamieszek – grozi za to do 3 lat więzienia.
2020.11.20 13:20
W minionym tygodniu jedynymi masowymi demonstracjami w kraju był poniedziałkowy Marsz Emerytów i wczorajszy pogrzeb Bandarenki. Nawet Marsz Niepełnosprawnych został zatrzymany przez milicję.
Mimo to niezależne badania socjologiczne pokazują, że Białorusini są gotowi protestować przez cały rok, bez względu na pogodę. Z kolei władze zawiesiły na czas mrozów marsze poparcia Alaksandra Łukaszenki, które i wcześniej cieszyły się znikomą popularnością.
2020.11.21 13:30
pj/belsat.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS