Wiadomości
2021.07.09 16:22
KGB i milicja prowadzą „szeroko zakrojoną operację przeciwko ludziom nastawionym radykalnie”. Tak nazwano trwające drugi dzień zatrzymania i rewizje w redakcjach i w mieszkaniach niezależnych dziennikarzy.
Nasza Niwa poinformowała o przeszukaniu w mieszkaniu dziennikarki Onliner.by Nastassi Zańko. Została ona zawieziona na przesłuchanie, po czym wypuszczona. Musiała jednak podpisać zobowiązanie do nie ujawniania żadnych szczegółów.
Blokowany przez władze TUT.by pisze o wizycie milicji w mieszkaniu brzeskiego dziennikarza Maksima Chlabca. Rewizja trwa też u administratora brzeskiego portalu Witrualnyj Brest Andreja Kucharczyka. We wszystkich przypadkach powody przeszukań są nieznane.
Biełsat został zaalarmowany o zatrzymaniach i rewizjach aktywistów i dziennikarzy w Głębokiem. Miejscowa dziennikarka Tacciana Smotkina zdążyła napisać na Facebooku:
– Podjechali pod mój dom milicjanci. Pod domem stoi radiowóz, funkcjonariusze czytają na razie papiery. Do widzenia, wylogowuję się.
Dziś także zaaresztowano na 2 miesiące i postawiono zarzuty dziennikarzowi sportowemu Alaksandrowi Iwulinowi, który został oskarżony o „organizację działań, które w znacznym stopniu naruszają porządek społeczny”. Jest on graczem stołecznego klubu piłki nożnej Krumkaczy, autorem sportowego kanału CzestnOK w serwisie YouTube oraz dziennikarzem portalu sportowego Tribuna – to medium nie ukrywa swojego sceptycyzmu wobec Alaksandra Łukaszenki.
Alaksandr Iwulin został zatrzymany jeszcze 3 czerwca i skazany na 30 dni aresztu za biało-czerwono-białą flagę na oknie. 3 lipca miał wyjść na wolność, jednak został przewieziony do aresztu śledczego, a dziś przedstawiono zarzuty. Grożą mu 3 lata więzienia.
Dziennikarz sportowy i piłkarz Alaksandr Iwulin ma status podejrzanego w sprawie karnej
2021.07.03 15:31
Dopiero dziś media dowiedziały się o wczorajszym zatrzymaniu Siarhieja Barysawa – administratora facebookowej grupy ‘Pisma solidarnosti” (pol. “Listy solidarności”). Centrum Obrony Praw człowieka “Wiasna” informuje, że zarzucono mu “akt terroryzmu” (art. 289 KK).
Obławę na wolne media i ich dziennikarzy białoruskie służby rozpoczęły wczoraj rano. Komitet Bezpieczeństwa Państwowego poinformował o „szeroko zakrojonej operacji przeciwko ludziom nastawionym radykalnie”.
Nalot na Naszą Niwę: strona internetowa zablokowana, przeszukania w redakcji i w domach dziennikarzy
2021.07.08 16:20
Milicja i KGB weszły z rewizjami do redakcji: Naszej Niwy, Briestskiej Gaziety, Orsha.eu i Intex-press. Zablokowano niezależne portale informacyjne nn.by, euroradio.pl i zerkalo.io. Do aresztu na 72 godziny trafił Jahor Marcinowicz – redaktor naczelny Naszej Niwy, redaktorzy Andrej Dyńko i Andrej Skurko oraz księgowa portalu Wolha Rakowicz. Wszyscy są podejrzani w ramach sprawy karnej o „działania poważnie naruszające porządek publiczny”.
Milicja przyszła do minimum pięciu współpracowników Biełsatu. Zatrzymani zostali Wital Skryl z Witebska i Zmicier Łupacz z Głębokiego, którego milicja zabrała z sanatorium, gdzie leczył się na serce m.in. przez represje. W mieszkaniach Zmitra Kazakiewicza, Uładzimira Łuniowa i Sławy Łazarawa przeprowadzono rewizje i zarekwirowano sprzęt elektroniczny. Nasi koledzy są prześladowani w ramach spraw karnych z artykułów o zniesławienie funkcjonariusza.
Przeciwko represjom wymierzonym w resztki wolnych mediów zaprotestowało wczoraj niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy.
– Pod pozorem walki z ekstremizmem władze usiłują zniszczyć białoruskie media niezależne – czytamy w oświadczeniu BAŻ.
Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy: władze usiłują zniszczyć niezależne media
2021.07.09 08:55
aa,pj/belsat.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS