A A+ A++

Obostrzenia zaczną obowiązywać 8 czerwca i mogą uniemożliwić rozegranie Grand Prix Wielkiej Brytanii w lipcowym terminie. Lista wyjątków niepodlegających nakazowi jest krótka i nie ma na niej profesjonalnego sportu. Nakaz kwarantanny nie obejmie zatrudnionych w transporcie drogowym i frachcie, lekarzy pomagających w walce z pandemią, sezonowych pracowników rolnych, którzy samodzielnie będą się izolować oraz osób niezbędnych do prac przy awariach.

W trakcie tygodnia rzecznik Formuły 1 przyznawał, że obowiązek kwarantanny uniemożliwi rozegranie Grand Prix Wielkiej Brytanii. Teraz pomimo niepowodzenia, F1 zapowiada kolejne negocjacje z władzami państwowymi, zmierzające do uzyskania zgody w terminie późniejszym.

W rozmowie z Motorsport.com, rzecznik powiedział: – Ściśle współpracowaliśmy z rządem, analizując wpływ takich działań na Formułę 1 i Silverstone, a rozmowy mające na celu znalezienie rozwiązania nadal trwają, jednak z zachowaniem bezpieczeństwa jako priorytetu.

Stuart Pringle, dyrektor zarządzający toru Silverstone, w rozmowie ze Sky Sports powiedział, że pozostaje optymistą w kwestii rozegrania Grand Prix Wielkiej Brytanii i wierzy w zmianę stanowiska rządu.

– Jestem przekonany, że rząd rozumie znaczenie naszej branży. Pozostaję optymistą, wierzącym, że znajdą sposób. Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo, bardzo skomplikowane, głównie ze względu na nieustannie zmieniające się terminy.

– Uważam, że można znaleźć rozsądne i pragmatyczne rozwiązanie. To bardzo złożony sport, globalne mistrzostwa ze skomplikowaną logistyką. Formuła 1 musi wiedzieć, że może wyruszyć w podróż i będzie miała zapewniony powrót do bazy.

Przepis nakazujący poddanie się kwarantannie, wchodzący w życie 8 czerwca, będzie weryfikowany co trzy tygodnie. Najbliższy termin to 29 czerwca, czyli niespełna miesiąc przed pierwszym wyścigiem na Silverstone. Wprowadzone obostrzenia komplikują jednak każdorazowo powrót do baz. W Wielkiej Brytanii swoje siedziby ma aż siedem z dziesięciu rywalizujących zespołów. Z tego też względu możliwe są kolejne zmiany planów.

Zgodnie z informacjami Motorsport.com od razu po wyścigach w Austrii możliwa jest organizacja jednego lub dwóch wydarzeń, tak by zespoły pozostały w podróży przez pełny miesiąc. Po Spielbergu prawdopodobne są wizyty na węgierskim Hungaroringu i/lub niemieckim Hockenheimringu.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe informacje na temat zdrowia Marianne Faithfull. Była w bardzo złym stanie
Następny artykułUM Zgierz: Od 25 maja osobiste załatwianie spraw w Urzędzie Miasta Zgierz na wniosek