W drugiej kolejce Orlen Superligi piłkarki ręczne MKS-u FunFloor zmierzyły się w Kaliszu z AWS-em Energą Szczypiorno. Wicemistrzynie Polski nie dały gospodyniom najmniejszych szans i wygrały różnicą 16 bramek.
Naturalnie zdecydowanymi faworytkami tej konfrontacji były lublinianki. Zespół z Kalisza jest beniaminkiem tych zmagań i potrzebuje trochę czasu, aby się zaadaptować do gry w najwyższej klasie. Dodać trzeba, że był to pierwszy po awansie mecz AWS-u przed własną publicznością i drużyna chciała się pokazać z jak najlepszej strony. Początek był nawet obiecujący, bo po dwóch golach Sylwii Lisewskiej gospodynie prowadziły 2:0. MKS szybko zniwelował przewagę, ale to lublinianki goniły wynik. Można powiedzieć, że kaliszankom starczyło animuszu na pierwszy kwadrans. Potem zespół trener Edyty Majdzińskiej zaczął powoli odjeżdżać. Na pięć minut przed przerwą, po trafieniu Aleksandry Tomczyk, MKS wygrywał już 15:8, a mógł wyżej, ale bardzo dobrą partię rozgrywała bramkarka Palina Kukharchyk. Ostatecznie po pierwszej połowie lublinianki prowadziły 17:10.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS