Będzie ogień

Szykuje się prawdziwa uczta dla fanów sztuk walki. W Sercu Zagłębia Miedziowego odbędzie się piąta gala Muszyński Fight Group. Zaplanowano wiele elektryzujących pojedynków. Najwięcej emocji pochłonie na pewno wyjątkowe pożegnanie, jakie sam szef, trener i zawodnik Armii Polkowice – Bartek Muszyński szykuje dla swoich wiernych kibiców. Walką wieczoru będzie bowiem starcie o tytuł Mistrza Polski Polskiego Związku Kickboxingu, w którym Muszyński zmierzy się z Rafałem Kamińskim.

– Bezwzględnie będzie to największe wydarzenie sportowe w Polkowicach. Ostatni raz wychodzę tu do ringu. Nie mówię, że to jest moja ostatnia walka w życiu, ale na pewno w naszym mieście. Będę walczył o tytuł mistrza Polski w kickboxingu. Chciałbym w ten sposób zamknąć swoją karierę. A że jest to w Polkowicach, to liczę na duży doping własnych kibiców. To jest wydarzenie, którego nie można ominąć – mówi Bartek Muszyński, założyciel, szef, trener i zawodnik Armii Polkowice.

Gala odbędzie się 18 marca, w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Polkowicach. Czasu coraz mniej, a Bartek – jak mówi – przygotowuje się do tej walki bardzo mocno i od dłuższego czasu.

– Przygotowania do walki kosztują bardzo dużo zdrowia, a przygotowania do walki przed własną publicznością niewyobrażalnie więcej. Poświęciłem dwa miesiące życia, żeby wyjść w jak najlepszej formie. Będę przygotowany z każdej strony, i fizycznie i psychicznie. Przeciwnik jest aktualnym mistrzem polski w sporcie amatorskim. Walczy teraz o tytuł zawodowy. Ja mam na koncie już wiele walk zawodowych. Będzie to na pewno dobra walka. Ja dam
z siebie wszystko – zapewnia Muszyński.

Oprócz starcia Muszyński vs. Kamiński, na kibiców czeka wiele emocjonujących potyczek. Organizatorzy zadbali o to, by na kibiców czekało wiele elektryzujących pojedynków, w których nie ma wyraźnych faworytów. Oprócz walki wieczoru, będzie też starcie w formule Muay Thai, gdzie o pas zawodowego Mistrza Polski WBC Muay Thai rękawice skrzyżują Michał Dziuda oraz Szymon Dałek.

– Jesteśmy niesamowicie zadowoleni z usankcjonowania tej walki o pas przez federację WBC. Tworzymy historię, gdyż będzie to pierwsza w historii naszego kraju walka o czempionat najbardziej prestiżowej federacji Muay Thai na świecie – mówi Mateusz Felkel, jeden z organizatorów gali. – W oktagonie będzie można również zobaczyć Jakuba Rymarowicza, Marcina Nicińskiego, Michała Miłka, Dawida Ferenczuka, Dawida Miłaszewskiego, a mierzyć się z nimi będą najlepsi zawodnicy z Polski i Europy – dodaje Felkel.

Organizatorzy zapewniają, że wydarzenie w Polkowicach organizacyjnie nie będzie odbiegało od gal KSW.

– Cały czas podnosimy sobie poprzeczkę. Przy organizacji pracuje sporo osób. Każdy ma swoje zadania. Im bliżej wydarzenia, tym dochodzą dodatkowe, drobniejsze rzeczy do wykonania, ponieważ chcemy, aby ta gala była wyjątkowa. Wszystko musi być dopięte w stu procentach. Wszystkie informacje wysyłamy do naszej managerki, ona to wszystko spina. I działamy jako jedna, wielka wspólnota – mówi Mateusz Felkel.

Sztuki walki mocno zaczęły rozwijać się w Polkowicach dziesięć lat temu. Bartek Muszyński wraz z niewielką wówczas grupą osób stworzył klub, który obecnie jest jednym z najlepszych klubów kickboxingu w Polsce. Zawodnicy Muszyński Fight Group są rozpoznawalni i zdobywają laury na ringach krajowych, jak i europejskich. Armia Polkowice to dziś wielka wspólnota, którą śmiało można nazwać sportową rodziną.

– Przez ponad dekadę mieliśmy okazję wychować setki, jeśli nie tysiące mieszkańców. Teraz to się bardzo rozwija dzięki wsparciu burmistrza Łukasza Puźnieckiego mamy możliwość wychodzić coraz szerzej i to środowisko jeszcze powiększać – mówi Bartek Muszyński.

Bilety można kupić w klubach Armii, przy ul. Arnikowej 4 w Polkowicach i przy ul. Sportowej 9 w Lubinie. Jak mówią organizatorzy, trzeba się spieszyć, bo wejściówki rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Start wydarzenia o godzinie 18. Galę będzie można śledzić na żywo również w Internecie oraz telewizji naziemnej na kanale tvregionalna.pl.

Zgłoś naruszenie/Błąd