A A+ A++

​Prawdopodobnie w tym roku ambasador Polski w Ukrainie Bartosz Cichocki zakończy swoją misję – zapowiedział w Rozmowie w południe w RMF FM szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz.

Jak mówił Przydacz w rozmowie z Krzysztofem Berendą, jest przyjęte, że po 4-5 latach ambasadorowie kończą swoją misję. Bartosz Cichocki jest ambasadorem w Ukrainie od 2019 roku.

Minister Cichocki pełnił swoją rolę bardzo aktywnie i bardzo odważnie. Przypomnijmy, że był to jedyny ambasador, który podczas ataku na Kijów cały czas był w ukraińskiej stolicy, trzymał wysoko polską flagę, pokazując, że Polska nie wierzy w upadek Ukrainy. Myślę, że za należy mu się gigantyczny szacunek, natomiast z całą pewnością będzie też kończył swoją misję. Myślę, że w tym roku to się wydarzy i będzie wysłany nowy ambasador – powiedział Przydacz.

Na pytanie, czy będzie to jeszcze przed wakacjami, przedstawiciel kancelarii prezydenta powiedział, że “ta zmiana następuje w okolicach lata, ale może być to tutaj nieco odłożone”.

Kto zostanie wysłany do Kijowa?

Przydacz nie chciał zdradzić, jakie nazwiska są rozważane na nowego przedstawiciela Polski w Ukrainie. Jak pojawi się takie nazwisko i trafi na komisję spraw zagranicznych, to będziemy je podawać do informacji publicznej – powiedział.

Przekonywał, że on sam się nie wybiera, gdyż dostał zadanie w kancelarii prezydenta. Z kolei pytany o swojego poprzednika, Jakuba Kumocha, Przydacz zdradził, że przygotowuje się on do powrotu do służby zagranicznej.

Pan minister Kumoch jest dyplomatą, był dwukrotnym ambasadorem zanim objął swoją funkcję w kancelarii prezydenta. W naturalny więc sposób wróci do służby zagranicznej, takie są plany – mówił. Dopytywany, czy Kumoch może zostać wysłany do Kijowa, Przydacz powiedział, że “trwają dyskusje”, ale obstawiał by raczej “inne kierunki”.

Bartosz Cichocki. Kim jest?

Bartosz Cichocki w przeszłości był pracownikiem ambasady RP w Moskwie oraz doradcą szefa Agencji Wywiadu. W 2017 roku został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Od marca 2019 roku jest ambasadorem Polski w Kijowie.

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku został w stolicy Ukrainy. Czujemy się bardzo dobrze bronieni przez najwierniejszych żołnierzy w Europie, inne formacje zbrojne. Nie sądzę, żeby Rosjanie byli w stanie tutaj wejść – mówił w RMF FM Cichocki na początku marca.

Zobacz również:

Nie będzie uzbrojonej ochrony izraelskich wycieczek. MSZ zapowiada

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgólnopolska Konferencja „Wolontariat w praktyce szkolnej”
Następny artykułTak reżim Łukaszenki prowokuje przy granicy z Polską. SG pokazała nagranie