Będą zmiany w projekcie dotyczącym tzw. neosędziów. Krystian Markiewicz ujawnia
Ostatnie posiedzenie komisja kodyfikacyjna odbyła we wtorek. – Szczegółowo przeanalizowaliśmy opinię Komisji Weneckiej, która nie jest zupełnie jednoznaczna. Zawarte tam wskazówki weźmiemy pod uwagę, ale przede wszystkim uwzględnimy kontekst konstytucyjny i obowiązujące nas orzeczenia sądów krajowych oraz europejskich. Na to też zwraca uwagę Komisja Wenecka – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Markiewicz.
Jakiego kształtu nabierze zatem projekt komisji kodyfikacyjnej? Jej szef mówi, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Zdradza jednak kierunek rozwiązań, w którym podążają prace. Jak informuje, w projekcie komisji utrzymany został ustawowy podział tzw. neosędziów na grupy. Nie jest jeszcze pewne, ile tych grup będzie oraz jakie będą kryteria przyporządkowania do nich. Jak słyszymy, jest kilka wariantów i nie ma jeszcze w tej sprawie ostatecznej decyzji.
– Na podstawie tworzonej przez nas ustawy to nowo wybrana, legalna Krajowa Rada Sądownictwa podejmowałby decyzję o tym, do której grupy należy dany neosędzia. Tym samym chcemy dać zadość wskazówkom Komisji Weneckiej, która twierdzi, że każdy neosędzia powinien być oceniany indywidualnie – zaznacza sędzia Markiewicz.
Jak ustaliliśmy, komisja kodyfikacyjna przewiduje możliwość odwołania się od takiej decyzji KRS. – Wstępnie zakładamy, że odwołania te trafiałyby do Sądu Najwyższego, który wydaje się najwłaściwszy w tej sprawie. Stanowiłoby to postulowaną przez Komisję Wenecką kontrolę sądową – dodaje prof. Markiewicz.
Czytaj więcej
Plan Adama Bodnara na tzw. neosędziów. Prawnicy kome … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS