A A+ A++

Marion Bartoli w wywiadzie dla portalu Tennis Majors mówi o tym, jak pomóc graczom niżej klasyfikowanym.

Rozumiem turnieje Wielkiego Szlema i igrzyska olimpijskie, ponieważ debel jest częścią tenisowej historii. Ale byłam na kilku turniejach z moją zawodniczką i widziałam, że teraz debliści mają w sztabie po sześć osób. Gdy grałam zawodowo jako singlistka, nie mogłam sobie pozwolić, aby sześciu ludzi ciągle ze mną jeździło. Oni mogą sobie pozwolić na opłacenie sześciu członków zespołu, a grają tylko debla.

Dlaczego nie przeznaczyć ich na zawodników grających w eliminacjach czy występujących wyłącznie w challengerach? Tego nie rozumiem, bo w deblu nie podejmujesz takiego samego wysiłku jak w singlu. Nie trenujesz tyle. Nie wiem, czy nie powinniśmy całkowicie zaprzestać gry w debla, ale pewnym rozwiązaniem byłoby ograniczenie pieniędzy i przekazanie ich dla innych tenisistów – zakończyła Francuzka

Poprzedni artykułMuguruza i jej przemyślenia
Następny artykułRealista Nadal
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Jakim prawem pomiatacie chorymi ludźmi? Nie ma żadnej pandemii”. Korwin-Mikke do wiceministra
Następny artykuł“28 czerwca mogą odbyć się wybory”. Kosiniak-Kamysz stawia warunek rządzącym