Wojna w Ukrainie. 24 marca, 29. dzień inwazji [RELACJA NA ŻYWO]
57-letni Stanisław Maksymiuk od kilkunastu lat obok przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku (woj. lubelskie) prowadzi mały bar, gdzie stołowali się celnicy i pogranicznicy, a także osoby przekraczające granicę.
Bar Stanisława Maksymiuka, pierwszy punkt pomocy dla uchodźców z Ukrainy
Już w czwartek 24 lutego, w dniu agresji Rosji na Ukrainę, bar zmienił się w jeden z pierwszych na granicy punktów pomocy dla uchodźców. Maksymiuk wraz z personelem zaczął wydawać Ukraińcom ciepłe posiłki, częstował kanapkami, herbatą, kawą, napojami. Stanisława Maksymiuka od samego początku wspierał 36-letni syn. Krzysztof pracował zarobkowo na zachodzie Europy, pod koniec lutego przyjechał do ojca w odwiedziny. Kiedy wybuchła wojna, postanowił zostać w Dorohusku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS