Monika Wysocka: Wiele osób atopowe zapalenie skóry kojarzy z wysypką, przez co można domniemywać, że nie mówimy o ciężkiej chorobie. Jak się żyje z AZS?
Witold Owczarek: Mogę odpowiedzieć krótko: żyje się trudno, ponieważ jest to choroba, która charakteryzuje się przewlekłym, nawrotowym charakterem i objawami, które są dla pacjentów dokuczliwe. I nie chodzi tylko o stygmatyzujące zmiany skórne, występujące w miejscach widocznych, ale objaw, który towarzyszy zmianom skórnym, czyli świąd istotnie wpływający na wszystkie sfery życia. To szalenie trudna w codziennym funkcjonowaniu choroba.
Jak dużo osób ma taki problem?
Ocenia się, że choroba ta dotyczy ok. 3 proc. dorosłych i nawet do 10 proc. dzieci, jednak pamiętajmy, że często mówimy o pacjentach o różnym etapie nasilenia choroby: od łagodnych do ciężkich. Ciężko chorujących na AZS jest zdecydowanie mniej, zdecydowaną większość stanowią pacjenci z łagodnymi przebiegiem tzn. suchością skóry i zmianami w typowych okolicach np. okolicach zgięciowych kończyn.
Ciężki AZS jest bardzo poważnym problemem. Jak można pomóc takim osobom? Na czym polega leczenie?
Jak wspomniałem, nie ma wielu chorych z ciężką odmianą tej choroby – szacuje się, że około 20 proc. wszystkich pacjentów z AZS ma ciężką postać tej choroby wymagającą leczenia ogólnego. Dobra wiadomość dla nich jest taka, że w ostatnich latach wiele się zmieniło. Przede wszystkim dlatego, że zwiększyła się nasza wiedza na temat mechanizmów rozwoju choroby i dzięki temu powstały innowacyjne leki. Dziś mamy do dyspozycji przeciwciała monoklonalne skierowane przeciwko konkretnym elementom procesu zapalnego, a także małe cząsteczki modyfikujące nieprawidłową pracę komórek. Biorąc pod uwagę patomechanizm choroby, czyli to że główną przyczyną jest defekt bariery naskórkowej wpływający na aktywację procesów zapalnych nadal podstawą leczenia jest terapia emolientowa, ale wspomagana odpowiednimi lekami przeciwzapalnymi. W przypadku chorych o mniejszym nasileniu są to leki stosowane miejscowo, zaś u chorych o ciężkim przebiegu dodatkowo leczenie ogólne, które kontroluje stan zapalny. Dzięki tym lekom jesteśmy w stanie zredukować zarówno objawy skórne, jak dolegliwości, takie jak i uporczywy świąd, który towarzyszy tej chorobie, dzięki czemu dajemy pacjentom szansę na powrót do normalnego funkcjonowania.
O jakich lekach konkretnie mówimy?
W tym momencie mamy już dwa leki biologiczne i trzy małe cząsteczki zarejestrowane w leczeniu chorych na atopowe zapalenie skóry wymagających leczenia ogólnego. Te leki są też zarejestrowane w odpowiednich grupach lekowych: dla dorosłych, dla młodzieży powyżej 12 roku życia i dla zupełnie małych pacjentów, od 6 miesiąca życia, mamy więc spore możliwości zaopiekowania się tymi chorymi. W Polsce funkcjonuje program lekowy leczenia atopowego zapalenia skóry, w którym pacjenci, którzy mieli wcześniej nieefektywne leczenie, a chorują ciężko, mogą pozyskać możliwość leczenia innowacyjnymi terapiami. Na dzień dzisiejszy mamy do … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS