A A+ A++

Warszawski ratusz ogłosił przetarg na sporządzenie nowej “Mapy akustycznej Warszawy”. Dokument ma pomóc miastu działać na rzecz ochrony mieszkańców przed uciążliwym hałasem.

“Mapa akustyczna obrazuje narażenie na różne rodzaje hałasu na całym obszarze miasta. Jest jego czytelną i dostępną on-line wizualizacją” – informuje ratusz. I precyzuje, że chodzi o źródła hałasu pochodzące m.in. z komunikacji (drogowej, szynowej czy lotniczej) czy ośrodków przemysłowych. 

Takie mapy tworzone są co pięć lat, a ich wykonanie jest obowiązkiem zapisanym w ustawie o ochronie środowiska. Służą one do “informowania lokalnej społeczności o zagrożeniach hałasem”, na ich podstawie tworzone są też i aktualizowane programy ochrony środowiska przed hałasem.

To będzie już czwarta mapa hałasu w Warszawie. Pierwsza powstała w roku 2007. Aktualną sporządzono na bazie danych zgromadzonych w latach 2014-16. Można ją znaleźć pod adresem mapaakustyczna.um.warszawa.pl.

Mapa hałasu w Warszawie. Pomiary w co najmniej 600 punktach

Jak informuje ratusz, na potrzeby najnowszej edycji mapy przeprowadzane zostaną pomiary natężenia ruchu drogowego w co najmniej 600 punktach.

Będą robione w dzień i w nocy. Przynajmniej w 10 punktach natężenie hałasu drogowego będzie mierzone przez 24 godziny na dobę.

Pomiary hałasu tramwajowego będą prowadzone w 30 punktach, a kolejowego w 20.

Dodatkowo dla hałasu drogowego z południowej obwodnicy Warszawy zostaną wykonane pomiary w minimum 4 punktach (przez 24 godziny na dobę). Na hałas z tej ekspresówki od miesięcy skarżą się mieszkańcy Wilanowa i Wawra. Twierdzą, że nawierzchnia obwodnicy nie jest tak cicha, jak obiecywano, a ekranów zbyt mało. – Mieszkamy jak przy lotnisku – skarżyli się nam ostatnio mieszkańcy Wawra.

Radni Wilanowa domagają się od drogowców natychmiastowego wypełnienia dziur w ekranach akustycznych. – Od dnia otwarcia obwodnicy słychać bezustanny szum, a gdy wiatr wieje w naszą stronę, hałas jest trudny do wytrzymania – mówiła nam Maria Kiełczyńska, która ma dom na Kępie Zawadowskiej w odległości 1 km od obwodnicy. I pytała: – Co będzie, gdy ruch wzrośnie po otwarciu tunelu na Ursynowie?

Hałas z południowej obwodnicy Warszawy

Już teraz, na początku lipca, na wniosek radnych specjalistyczna firma zamontowała przy południowej obwodnicy Warszawy trzy urządzenia do pomiaru hałasu. Jego natężenie można śledzić w internecie.

Jeden z inicjatorów tej akcji, radny Sławomir Potapowicz (KO, Nowoczesna) w rozmowie ze “Stołeczną” przyznaje, że jest to jednak działanie dodatkowe i w przeciwieństwie do mapy akustycznej nie może stanowić dla prezydenta ani marszałka województwa podstawy do wydania GDKiA nakazu uzupełnienia ekranów i ewentualnego dołożenia dodatkowej nawierzchni na obecną, głośniejszą niż przewidywana.

A na takie działanie właśnie liczą radni i mieszkańcy. – Takie decyzje były podjęte w województwie łódzkim 2-3 lata temu. Marszałek województwa nakazał tam podjęcie prac związanych ze zwiększeniem bezpieczeństwa przeciwko hałasowi – argumentuje Potapowicz. To dlatego tak ważne jest stworzenie mapy.

Hałaśliwy dramat mieszkańców Wawra i Wilanowa. “Walczymy z czasem”

Potapowicz podkreśla, że rada miasta przegłosowała zmiany w budżecie, dzięki którym zabezpieczono na potrzeby utworzenia mapy akustycznej 2,5 mln zł. To więcej niż w poprzednich latach.

– Niestety, kwoty przeznaczone na badania POW mogą nadal okazać się niewystarczające. W naszym przekonaniu czujników w Wawrze i na Wilanowie powinno być nie kilka, a kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt. Wyniki byłyby wtedy bardziej miarodajne – dodaje Potapowicz.

I podkreśla, że co prawda sama GDKiA jest zobowiązana do wykonania badań, ale odbędzie się to dopiero w rok po oddaniu ostatniego odcinka trasy. – To będzie pewnie w 2023 roku. A zanim zostaną ustawione ekrany, możemy się spodziewać, że minie kolejny rok, dwa. Walczymy z czasem, żeby to przyspieszyć. Kiedy zostanie otwarty odcinek ursynowski, trasą zostanie puszczony ruch ciężarowy, a to oznacza wielokrotne zwiększenie hałasu. To będzie dla mieszkańców Wawra i Wilanowa prawdziwy dramat.

Na nadmierny hałas narażonych jest w Warszawie blisko 1/10 mieszkańców

Z ostatnich map akustycznych wynika, że nadmierny długookresowy hałas dotyka około 104 tys. mieszkańców Warszawy.

“Główny problem stanowi hałas drogowy – blisko 1/10 mieszkańców żyje w miejscu, gdzie dochodzi do przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu. Pozostałe źródła mają zdecydowanie mniejsze znaczenie, np. na hałas tramwajowy narażonych jest 0,12 proc. osób, na kolejowy 0,01 proc.” – czytamy w komunikacie ratusza.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBenzema z pozytywnym wynikiem na koronawirusa
Następny artykułSkradziono wózek inwalidzki 8-letniej Hani. Mama dziewczynki prosi o pomoc