Na razie nie można bowiem zamontować lamp ledowych.
O powodach mówi skarbnik miejski Sławomir Sieczkowski.
Rozstrzygnięcie zadania dotyczącego wymianę oświetlenia ulicznego przesuwa się nam w związku z pewnymi perturbacjami, a dokładnie – przez odwołanie jednego z wykonawców od rozstrzygnięcia postępowania przetargowego. Będzie to rozpatrzone przez Krajową Izbę Odwoławczą przy Urzędzie Zamówień Publicznych. W związku z epidemią czynność tej instytucji zostały zawieszone. Wiemy, że już wznowiła działalność i liczymy na szybkie rozwiązanie sprawy.
Dopiero, gdy tak się stanie miasto będzie mogło wyłonić zwycięzcę przetargu.
Przesuwa nam się w czasie wymiana lamp ulicznych na ledowe, czyli energooszczędne. Przez to miasto będzie dłużej płaciło za oświetlenie starymi lampami. Liczyliśmy, że w uda się to zrobić szybciej. Te nowe oświetlenie już miało się świecić. Stąd właśnie propozycja, żeby kwotę niezbędną na dostawę prądu w tym roku nieco zwiększyć. A oszczędności przyjdą później.
W ramach tej inwestycji wymienionych ma być ponad 2 tysiące lamp. Miasto otrzymało na to dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości około 3,7 miliona złotych.
radio.bialystok.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS