Audi zadebiutuje w królowej sportów motorowych w 2026 roku, współpracując z Sauberem. To właśnie wtedy wejdą w życie nowe przepisy silnikowe.
Prezes Audi Formula 1 Racing, Adam Baker, uważa, że zmiana regulaminu da zespołowi szansę na walkę o wysokie pozycje już od pierwszego sezonu.
– W ciągu siedmiu miesięcy, odkąd ogłosiliśmy, że dołączymy do tego sportu, Formuła 1 nadal się rozwija i przyciąga zainteresowanie innych producentów. Biorąc to pod uwagę, podjęliśmy właściwą decyzję we właściwym czasie – powiedział Baker.
– W porównaniu do innych producentów, którzy dołączyli do Formuły 1 w ciągu ostatnich 20 lat, dość wcześnie ogłosiliśmy nasze plany. Prace nad projektem rozpoczęły się w Neuburgu w marcu 2022 roku. Jesteśmy w pełni świadomi skali naszej misji, ale naszym atutem jest to, że w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów zaczniemy się ścigać – dodał Baker.
Silniki Audi będą powstawały w Neuburgu, gdzie trwają prace nad rozbudową zaplecza. Do projektu związanego z F1 oddelegowano 240 pracowników – 200 z Audi Sport i 40 zatrudnionych z zewnątrz.
– W przeszłości nowi producenci wchodzili do sportu, gdy zasady pozostawały stabilne i dlatego znajdowali się w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z zespołami, które były w mistrzostwach przez długi czas. Zmiany planowane w 2026 roku będą najpoważniejszymi w najnowszej historii. Więc jeśli wykonamy dobrą robotę, będziemy mieli okazję być konkurencyjni – ocenił prezes Audi F1 Racing.
– Wszyscy producenci przestrzegają ograniczeń budżetowych na jednostki napędowe, co daje nam takie same szanse, jak innym – dodał Baker.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS