A A+ A++

R-Motorsport wystawiający w poprzednim sezonie cztery Aston Martiny, zrezygnował z DTM.

Po wycofaniu się R-Motorsport, posiadacza licencji Aston Martina w DTM do 2022 roku, ich partner techniczny – spółka HWA AG prowadziła rozmowy z ITR na temat przejęcia obsługi samochodów. Pięć Aston Martinów Vantage pozostaje bowiem własnością HWA. Pojazdy miały zostać sprzedane do Hongkongu, ale transakcja została zawieszona.

Piąty ze wspomnianych Aston Martinów to auto testowe, które zostało zbudowane pod koniec zeszłego roku.

To właśnie ten egzemplarz został zauważony w salonie dealera samochodowego w Velden w Austrii. Nie jest już jednak w klasycznych barwach szaro-niebieskich ekipy R-Motorsport, ma ciemnozielone oklejenie.

– Mamy dobre kontakty z HWA i dostaliśmy od nich zlecenie sprzedania samochodu – wyjaśnił szef salonu, Alexander Armbruster.

Samochód kosztuje 1,68 mln euro. W cenę wliczone są: uruchomienie auta, dwa dni testów i gwarancja dostawy części zamiennych. Samochód nie jest dopuszczony do użytku na drogach publicznych, można nim jeździć tylko na torze wyścigowym.

Na życzenie klienta można zmienić kolorystkę z British Racing Green na zupełnie dowolną.

HWA próbuje również sprzedać cztery pozostałe egzemplarze.

– Jest kilka innych samochodów na sprzedaż – potwierdza członek zarządu HWA Ulrich Fritz. – Oklejenia tych pojazdów ostatecznie zależą od indywidualnego wniosku potencjalnego nabywcy.

Mówiąc o opisywanym aucie, dodał: – Zawsze planowaliśmy zbudować pięć samochodów, ponieważ w pewnym momencie chcieliśmy dysponować testówką.

A na co jeszcze ciekawego można trafić we wspomnianym salonie?

– Mamy bolid Formuły 1 od Racing Point z 2018 roku – przekazał Armbruster.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOrganizator odwołanej imprezy może odzyskać pieniądze
Następny artykułPiąty przypadek zakażenia koronawirusem w świętokrzyskim