A A+ A++

Artur Sobiech zdobył bramkę, a jego zespół zremisował 2:2 z Ankarugucu, z Michałem Pazdanem w składzie. Kuriozalne zachowanie polskiego obrońcy znacznie pomogło Sobiechowi w strzeleniu gola.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoncjusz Piłat – chrześcijanin, męczennik i święty Kościoła Wschodniego
Następny artykułCHRYZANTEMY OD LOKALNYCH PRZEDSIĘBIORCÓW OZDOBIŁY WEJŚCIE DO URZĘDU