Artur Sobiech zdobył bramkę, a jego zespół zremisował 2:2 z Ankarugucu, z Michałem Pazdanem w składzie. Kuriozalne zachowanie polskiego obrońcy znacznie pomogło Sobiechowi w strzeleniu gola.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS