48 minut temu
Piłkarz Bruk-Betu Termaliki Nieciecza jest w stałym kontakcie z bliskimi z Ukrainy. Artem Putiwcew streścił relację rodziny z Charkowa. Przyznał, że sytuacja w jego rodzinnym kraju jest “bardzo ciężka”. Padają strzały, słychać spadają pociski rakietowe, pojawiają się bomby i eksplozje. “Wygląda to dramatycznie” – opowiedział zawodnik.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS