A A+ A++

O wygranej toruńskich żużlowców przesądził atak na ostatnim wirażu ostatniego biegu. Robert Lambert wyprzedził mistrza świata Bartosza Zmarzlika o 0,009 sekundy.

Pojedynek na toruńskiej Motoarenie w niedzielny wieczór zaczął się źle dla ekipy „Aniołów” – od porażki 1:5 po ewidentnym błędzie prowadzącego Pawła Przedpełskiego, którego minęli dwaj lublinianie. Do niecodziennej sytuacji doszło w wyścigu juniorskim: na pierwszym wirażu wywrócili się wszyscy zawodnicy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Motor prowadził do szóstego biegu, w siódmym, po wygranej 4:2, Apator wyrównał. Potem torunianie poszli za ciosem i objęli prowadzenie 33:27. Goście zbliżyli się na dwa oczka po wyścigu 13., gdy Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren pokonali podwójnie Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDoda o depresji: Celebryci nie są od tego żeby pomagać osobom, które są chore
Następny artykułUwaga konkurs. Bezpieczny przejazd – posłuchaj głosu rozsądku!!