A A+ A++

PGMOL, czyli angielska organizacja sędziowska wydała szokujące oświadczenie, w którym przyznaje się do popełnienia karygodnego błędu w meczu Tottenham – Liverpool – nie uznano prawidłowo zdobytego gola.

Liverpool w dramatycznych okolicznościach przegrał mecz 1:2 z Tottenhamem. The Reds kończyli spotkanie w „dziewiątkę”, a gol na wagę zwycięstwa dla „Kogutów” padł w ostatniej minucie doliczonego czasu gry i był to niefortunny samobój Joela Matipa.

A mógł ten mecz zupełnie inaczej się potoczyć, gdyby w 34. minucie sędzia Simon Hooper uznałby gola zdobytego Luisa Diaza. Na wozie VAR uznano, że Kolumbijczyk był na spalonym. Jednak patrząc na powtórki, można mieć spore wątpliwości, co też potwierdziła angielska organizacja sędziowska w oświadzceniu, przyznając się do błędu.

– PGMOL przyznaje, że w pierwszej połowie meczu Tottenham – Liverpool doszło do poważnego błędu ludzkiego. Gol Luisa Diaza nie został uznany ze względu na spalony. Był to wyraźny i oczywisty błąd, który powinien zakończyć się uznaniem gola po interwencji VAR, jednak VAR nie interweniował – czytamy w oświadczeniu.

WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWygląda to coraz gorzej. Warta Poznań znowu przegrywa
Następny artykułUM Bytom: Świętowali z parą 30/09/2023