A A+ A++

Premier Mateusz Morawiecki powołał posła na Sejm RP Andrzeja Guta-Mostowego na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii oraz na pełnomocnika prezesa Rady Ministrów do spraw promocji polskiej marki. Nominację wręczył podhalańskiemu parlamentarzyście, minister tego resortu i wicepremier Jarosław Gowin.  

Andrzej Gut-Mostowy to pierwszy polityk z Podhala, który pełni funkcję wiceministra. Swoją pracę rozpoczął w Ministerstwie Rozwoju, gdzie odpowiadał za sprawy związane z turystyką. Dziś kontynuuje swoje działania w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.

– Bieżący rok jest trudny i wymagający, szczególnie dla przedsiębiorców prowadzących szeroko rozumianą działalność turystyczną, która jest podstawą gospodarki Podhala. W ostatnich miesiącach, jako wiceminister rozwoju ds. turystyki koordynowałem działania pomocowe na rzecz branży turystycznej. Wprowadziliśmy bon turystyczny dla wszystkich dzieci w Polsce, a dla przedsiębiorców postojowe, zwolnienia z ZUS, mikro pożyczki i wsparcie z PFR dla dużych przedsiębiorstw. Dziękuję Panu Premierowi Jarosławowi Gowinowi za docenienie mojej pracy oraz kompetencji i powierzenie misji kontynuowania rozpoczętych działań. Jestem dumny, że mogę służyć mieszkańcom w tym wymagającym czasie – podkreślał podczas uroczystości wręczenia nominacji Andrzej Gut-Mostowy.

Przypomnijmy, że obecnie funkcję wiceministrów pełnią dwaj podhalańscy parlamentarzyści – wspomniany Andrzej Gut – Mostowy i Edward Siarka. Ten drugi po niedawnej rekonstrukcji rządu został sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska i pełnomocnikiem rządu ds. leśnictwa i łowiectwa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa jezdnia i chodnik na drogach w regionie
Następny artykułTusk: Sprawy zaszły zbyt daleko. To polskie “być albo nie być”