A A+ A++

Data dodania: 2020-06-17 (13:05) Komentarz surowcowy DM BOŚ

Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na plusie, jednak budziła ona mieszane emocje. Na rynku pojawiło się zarówno sporo informacji sprzyjających stronie popytowej na rynku tego surowca, jak i doniesienia potencjalnie negatywnie wpływające na ceny ropy.

Wśród pozytywnych danych warto wymienić prognozy spadającej produkcji ropy naftowej z łupków w USA oraz dalszego znaczącego ograniczania wydobycia ropy w państwach OPEC+. Ponadto, niektóre dane makro w Stanach Zjednoczonych były lepsze od oczekiwań – wczoraj na plus zaskoczyły odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej oraz indeks cen nieruchomości NAHB. Z kolei dynamika produkcji przemysłowej była pozytywna, niemniej nie aż tak dobra, jak oczekiwania. Całość składa się mimo wszystko na obraz powrotu amerykańskiej gospodarki do „normalności” po wcześniejszych restrykcjach związanych z koronawirusem.

Jednak wczorajsza sesja pokazała również, że problem pandemii Covid-19 jeszcze długo może nie zostać rozwiązany. Nowe ognisko zakażeń w Pekinie doprowadziło już do zamknięcia wielu obiektów publicznych, odcięcia niektórych dzielnic i wstrzymania sporej ilości lotów ze stolicy Chin. Decyzje te przywołują echa sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy to koronawirus wciąż był kojarzony głównie jako wyzwanie, z którym musi zmierzyć się przede wszystkim Państwo Środka – jednak później uderzył w gospodarki większości państw świata.

Także dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA nie sprzyjały kupującym. Amerykański Instytut Paliw wczoraj podał, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 3,86 mln baryłek, podczas gdy spodziewano się zwyżki zaledwie o pół miliona. Dzisiaj swoje wyliczenia dotyczące zapasów poda Departament Energii USA.

KAWA

Oczekiwania niemal rekordowych zbiorów kawy w Brazylii.

W ostatnich dniach notowania kawy arabica w Stanach Zjednoczonych spadły z powrotem poniżej poziomu 100 centów za funt. To okolice tegorocznych minimów cenowych. Wśród wielu inwestorów panuje przekonanie, że poziomy te są już atrakcyjne do zawierania długich pozycji – jednak nie ulega wątpliwości, że fundamenty rynku kawy nie sprzyjają stronie popytowej.

Na początku czerwca pojawiły się informacje o spadku eksportu kawy w maju o 23% w ujęciu rdr do najniższego poziomu od ponad roku. Niemniej, tego typu miesiące pojawiają się na rynku tego surowca cyklicznie, a niski eksport wiąże się przede wszystkim z niewielką dostępnością dobrej jakości surowca w magazynach, opróżnianych przed pojawieniem się partii kawy z kolejnego sezonu.

Tak również jest tym razem. W Brazylii oczekiwana jest niemal rekordowa produkcja kawy w bieżącym roku. Obecnie zbiory są ukończone mniej więcej w jednej czwartej, więc większość surowca dopiero pojawi się na rynku w kolejnych tygodniach. Mimo obaw o małą dostępność siły roboczej w wyniku restrykcji powiązanych z pandemią, wiele wskazuje na to, że zbiory będą przeprowadzone bez większych zakłóceń.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLubuski Teatr będzie przez całe lato grał w plenerze!
Następny artykułŚwidnickie ekopomysły. Wśród nich "zielona ściana" i pojemniki do łapania deszczówki