Ambitne cele Karpat Krosno

– Naszym głównym celem jest szkolenie oraz rozwój zawodniczek, które grają w naszym klubie. Mamy bardzo ciekawy skład, będzie on niewątpliwie naszym atutem, większość zawodniczek pozostała w naszym zespole. Chcielibyśmy zająć miejsce 1-4 w tym sezonie – powiedział Szymon Czekaj, drugi trener krośnianek.

Głównym celem jaki przyświeca zespołowi z Krosna jest szkolenie młodzieży. – W naszej drużynie młodzieżowej mamy dwie zdolne zawodniczki, które mogą zagrać w kadrach młodzieżowych. Nasz zespół jest oparty o studentki, które obok nauki mają szansę gry w drużynie, szkolimy je. Przykładem tego jest Magdalena Jurczyk. Naszym celem jest współpraca na linii miasto – uczelnia. Szukamy perspektywicznych zawodniczek, celem jest szkolenie młodych zawodniczek. Wiadomo, że wynik też jest ważny, ale nie najważniejszy – powiedział sternik Karpat.

Krośnieński zespół nie zanotował zbyt wiele odejść. Trzon zespołu pozostał taki sam, jak w minionym sezonie. – Nadchodzący sezon jest pierwszym, w którym większość zawodniczek pozostała. Głównym czynnikiem była atmosfera panująca w zespole, poza tym dobrze zaprezentowaliśmy się w ubiegłym sezonie i też był to aspekt, który zadecydował o pozostaniu zawodniczek. Emilia Oktaba potrzebowała miejsca, gdzie będzie się mogła odbudować po przebytej kontuzji i będzie mogła powrócić do formy. Potrzebuje ona spokoju, dostała od nas duży kredyt zaufania, będzie gotowa do gry w październiku. Jeżeli chodzi o transfer Julii Szczelokowej to odpowiedzieliśmy na prośbę prezesa Sebastiana Świderskiego, który prosił o pomoc i wsparcie zawodniczek i zawodników z Ukrainy. Jest to nasz pierwszy zagraniczny transfer – dodał Marcin Janusz.

Drugi szkoleniowiec zespołu uważa, że zespół z Podkarpacia stać na osiągnięcie lepszego wyniku niż w sezonie 2021/ 2022. – Presja wyniku też towarzyszy naszej pracy. Wiadomo, że celem jest szkolenie, chcemy aby zawodniczki, które grają w naszym klubie wybiły się, ale jesteśmy też rozliczani z wyniku. Będziemy chcieli zająć miejsca 1-4, podstawą do tego jest nasz skład. W naszym zespole nie doszło do dużych ruchów transferowych. W składzie pozostała niemal cała pierwsza szóstka. W spotkaniach kontrolnych z ITA TOOLS Stal Mielec celem było sprawdzenie różnych ustawień, wynik był sprawą drugorzędną. Współpraca z ukraińską przyjmującą układa się dobrze, ma ona potencjał i dobre warunki do gry. Liczę, że zadomowi się dłużej w naszej drużynie. Z siłowni przenosimy się na halę, budujemy formę – powiedział drugi trener krośnieńskiej drużyny Szymon Czekaj.

Czwarty sezon w Karpatach będzie grała Izabela Wisz. – W przeciągu trzech sezonów zrobiłam duży progres. Widać to po innych zawodniczkach, które rozwijają się i przechodzą do innych klubów. Za tym, że zostałam w Krośnie zadecydował aspekt uczelni, przede mną jest ostatni rok studiów. Mamy bardzo dobry skład, jestem przekonana, że jesteśmy w stanie osiągnąć dobry rezultat w obecnym sezonie – zakończyła kapitan.