Katarzyna P. była aresztowana od 2013 r. Podczas pobytu urodziła dziecko, którego ojcem był strażnik więzienny. W środę Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił jej areszt. Jako pierwszy informację na ten temat podał Kuba Kaługa z RMF FM.
Podczas poprzednich rozpraw sąd warunkował zgodę na opuszczenie aresztu wpłatą 5 mln zł kaucji. Katarzyna P. nie wpłaciła tej kwoty.
“Ten areszt był utrzymywany stanowczo za długo i był od dawna nadmierną, niepotrzebną dolegliwością dla oskarżonej” – powiedziała w rozmowie z trojmiasto.pl mec. Anna Żurawska, adwokatka Katarzyny P. “Sytuacja życiowa oskarżonej jest w tej chwili dramatyczna. Matka oskarżonej z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia wymaga stałej pomocy. Nie może ona też być w dalszym ciągu prawnym opiekunem małoletniego dziecka oskarżonej. Syn oskarżonej może więc znaleźć się w rodzinie zastępczej. Obecnie ważą się jego losy przed sądem rodzinnym” – dodała mec. Żurawska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS