Na tle Estebana Ocona póki co nie wychodzi mu to tak jak wszyscy się tego spodziewali przed sezonem. W prostej statystyce starć kwalifikacyjnych ze swoim kolegą zespołowym Alonso przegrywa 3-1.
Zespół Alpine skupia się już na przygotowaniach do sezonu 2022, a Alonso świetnie zdaje sobie sprawę, że “nie ma sensu” wprowadzać dużych zmian w tegorocznym aucie.
“Patrząc na sezon 2022 nie ma sensu zmieniać filozofii tego bolidu. To ja muszę przywyknąć do auta przed końcem roku” mówił cytowany przez hiszpańską Marcę dwukrotny mistrz świata F1.
Utalentowany zawodnik poprosił jednak swoich inżynierów o zmianę w układzie wspomagania kierownicy, która powinna mu pomóc.
“To bardziej dla mojego komfortu” mówił 39-letni Alonso. “Bolid ten ma inną charakterystykę wspomagania, wiec wolę, aby byłą ona taka do jakiej wcześniej byłem przyzwyczajony, aby poprawić moje odczucia. To kwestia po mojej stronie garażu i liczę, że ułatwi mi ona życie.”
Mimo własnych problemów zawodnik twierdzi, że auto Alpine już pokazało, że jest w stanie powalczyć o wysokie lokaty.
“Uważam, że bolid będzie naprawdę szybki w Monako” dodawał. “Czuję się spokojny o jego osiągi na tym torze.”
“Jedną z rzeczy, które muszę poprawić to wyciskanie lepszych osiągów na pojedynczym okrążeniu- muszę cisnąć i mieć pewność w aucie. Nie czuję tego jeszcze a 100 procent.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS