A A+ A++

Posted on 17 maja 2020. Autor: Yoshi

Cooper Neill/Zuffa LLC via Getty Images

Alistair Overeem wygrał pojedynek przed czasem z powracającym do rywalizacji po rodzinnej tragedii Waltem Harrisem w walce wieczoru gali UFC on ESPN 9.

Alistair Overeem (46-18 MMA, 11-7 UFC) znalazł się w trudnej roli biorąc pod uwagę historię powrotu Walta Harrisa (13-8 MMA, 6-7 UFC) do rywalizacji po bolesnej stracie pasierbicy Aniah Blanchard, która padła ofiarą morderstwa. Overeem współczuł Harrisowi podobnie jak cała społeczność MMA w po szokujących wydarzeniach minionej jesieni, ale zapowiadał przed walkę, że będzie to „tylko biznes”.

Była to szalona walka pełna zwrotów akcji, w której obaj zawodnicy powalali się wzajemnie swoimi ciosami. Overeem zrobił to jednak lepiej zwyciężył przed czasem.

Harris rozpoczął walkę od ataku mocnymi ciosami. Overeem starał  się unikać ciosów pracując nogami, ale nie mógł długo opierać się ofensywie rywala, ponieważ Harris trafił go mocnym ciosem, który rzucił Overeema na deski. Harris atakował, ale Overeem jakoś przetrwał początkową nawałnicę i kolejne próby skończenia walki. Overeem z dużym rozcięciem wokół prawej brwi podniósł pozycję i udało mu się obalić Harrisa. Alistair zaatakował z góry zmęczonego Harrisa.

Druga runda, to kontynuacja wymian ciężkich ciosów. Overeem zdobył przewagę dzięki kopnięciu na głowę, którym powalił Harrisa zajmując pozycję z góry w gardzie. Overeem brutalnie obijał Harrisa w parterze. Sędzia Dan Miragliotta dał Harrisowi szansę na poprawę pozycji i wydostanie się z niebezpieczeństwa, ale Overeem umiejętnie go przytrzymywał doprowadzając do przerwania pojedynku.

Alistair Overeem pokonał Walta Harrisa przez TKO (uderzenia w parterze), runda 2, 3:00.

Alistair Overeem docenił swoją determinację do tego, aby wygrać pojedynek i z trzema zwycięstwami w ostatnich czterech walkach, chce ponownie spróbować zawalczyć o tytuł.

„W jakiś sposób, ciągle odnajduję skupienie. Uwielbiam to. Przyjrzyjmy się rankingom, zawalczymy jeszcze w tym roku i może zobaczymy, czy znajdzie się jeszcze jedna walka o tytuł.”

Walt Harris, ze swojej strony, był bardzo rozemocjonowany po przegranej. Przysięgał jednak, że wróci silniejszy.

„Chcę podziękować przede wszystkim UFC. Byli niesamowici przez cały ten czas. Moja żona i rodzina są bardzo wdzięczni. Jesteśmy wam winni wszystko… Jestem wam bardzo wdzięczny.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł10 lat temu Liga Mistrzów, dziś 2. Bundesliga. Co się popsuło w Stuttgarcie?
Następny artykułBiałoruś: gospodarka zadłużona jak nigdy