A A+ A++

Robert Lewandowski ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium do końca czerwca 2023 roku. Reprezentant Polski jest jedynym piłkarzem w klubie, który obecnie zarabia ponad 20 milionów euro za sezon. Nie należy jednak wykluczać scenariusza, że kapitan biało-czerwonych zechce spróbować swoich sił w innej lidze.

Zobacz wideo
Oceniamy sędziowanie na Euro. “On robił błędy, które nie podlegają weryfikacji VAR”

Media: Doszło do kontaktu pomiędzy Chelsea a Pinim Zahavim. Lewandowski alternatywą dla londyńczyków

Jak informuje niemiecki magazyn “Sport BILD”, Chelsea skontaktowała się z Pinim Zahavim, agentem odpowiedzialnym za interesy Roberta Lewandowskiego. The Blues poszukują napastnika, który zapewni klubowi znacznie większą liczbę bramek od Timo Wernera, a do tego wypełni lukę w kadrze po Tammym Abrahamie oraz Olivierze Giroud. Priorytetem dla londyńczyków jest Erling Braut Haaland, natomiast Borussia Dortmund nie sprzeda go za mniejszą kwotę niż 175 milionów euro.

Kapitan reprezentacji Polski jest rozpatrywany jako alternatywa dla Chelsea. Z doniesień niemieckiego magazynu wynika, że Robert Lewandowski byłby chętny na transfer do Premier League. Zwycięzca minionej edycji LM jest gotów zaoferować Bayernowi Monachium 50 milionów funtów. Lewandowski może zostać w klubie ze stolicy Bawarii, ale chce mieć gwarancję, że Bayern w przyszłości będzie się liczył w walce o Ligę Mistrzów.

Robert Lewandowski zagrał 40 spotkań w poprzednim sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. Napastnik biało-czerwonych zdobył 48 bramek i zanotował dziewięć asyst. Lewandowski strzelił 41 goli w Bundeslidze, dzięki czemu pobił rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/1972.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiknik rodzinny „Żmigrodzki Smok”
Następny artykułFalkowska nie zagra w III rundzie. Niemka okazała się lepsza