Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa ws. wysokości wynagrodzeń członków zarządu Orlenu – ustaliła PAP. Wszczęcia w tej sprawie postępowania chcieli posłowie KO: Agnieszka Pomaska i Cezary Tomczyk.
Jak wynika z dokumentów, do których dotarła Polska Agencja Prasowa, Prokuratura Okręgowa w Warszawie pod koniec czerwca odmówiła wszczęcia śledztwa ws. zawiadomienia złożonego przez posłów Koalicji Obywatelskiej.
Jak argumentowała prokuratura w uzasadnieniu decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa, “jednoznaczna ocena treści art. 1 ust. 3 pkt. 11 tzw. ustawy kominowej i jej interpretacji w kontekście ustaw budżetowych i okołobudżetowych (…) pozwala przyjąć, że maksymalne miesięczne i tym samym roczne wynagrodzenie członków zarządu PKN Orlen w latach 2018-2022 zostały ukształtowane w sposób prawidłowy i zgodny tym samym z treścią art. 2 ust. 1 ustawy kominowej”.
Prokuratura wskazała też, że wiedza i ustalenia w zawiadomieniu
pomijały aspekt, zgodnie z którym ustawa budżetowa jest podstawą
gospodarki finansowej państwa w danym roku budżetowym. “Ustawa ta nie
donosi się do kwestii prowadzenia działalności przez spółki prawa
handlowego, nawet tych z bezpośrednim czy pośrednim, choćby dominującym
udziałem Skarbu Państwa, jakim jest PKN Orlen S.A” – podkreślono.
W konsekwencji – zdaniem prokuratury – stosując rozumowanie określone
jako argumentum a maiori ad minus i a minori ad maius, nie można
zarzucić popełniania przypisywanych przez posłów czynów zarówno
Ministrowi Aktywów Państwowych jak i członkom zarządu PKN Orlen.
W lutym br. posłowie KO: Agnieszka Pomaska i Cezary Tomczyk
skierowali do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia
przestępstwa przez ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w związku z
zarobkami członków zarządu PKN Orlen. Zawiadomienie dotyczyło też
członków rady nadzorczej Orlenu, którzy – według Pomaski i Tomczyka –
mieli przekroczyć swoje uprawnienia, ustalając wynagrodzenia członków
zarządu Orlenu na poziomie wyższym niż w tzw. ustawie kominowej. Jak
wskazano w zawiadomieniu, w ten sposób spółce miała zostać wyrządzona
szkoda na ponad 8,3 mln zł.
Posłowie KO informując w lutym o złożeniu zawiadomienia przedstawili
analizy dra Dariusza Wieczorka z Uniwersytetu Gdańskiego, z których
wynika, że “wszyscy członkowie zarządu Orlenu pobrali nielegalnie ponad 6
mln 700 tys. zł”, a sam Obajtek pobrał “nielegalnie 991 tys. zł
wynagrodzenia”. Jak mówili, oprócz “gigantycznych” pensji chodziło o
dodatkowe wynagrodzenia, premie, które często stanowią – ich zdaniem –
drugą pensję.
Tzw. nowa ustawa kominowa dotycząca zasad kształtowania wynagrodzeń
członków zarządów w spółkach państwowych weszła w życie we wrześniu 2016
r. Według ustawy pensje menedżerów spółek z udziałem Skarbu Państwa
mają zależeć m.in. od sytuacji i wielkości spółki oraz realizacji celów
inwestycyjnych.
Nowe rozwiązania przewidują, że “w wyjątkowych okolicznościach” część
stała wynagrodzenia może zostać podniesiona, warunkiem jednak jest
opublikowanie uzasadnienia tej decyzji w Biuletynie Informacji
Publicznej. Ustawa zakazała prezesom spółek Skarbu Państwa czerpania
dodatkowego wynagrodzenia z tytułu zasiadania w radach nadzorczych
spółek zależnych, czyli w spółkach córkach i wnuczkach.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS