Po pierwsze, mamy policję drogową. Kierowcy latami twierdzili, że spotkać facetów w białych czapkach, to nie lada wyczyn. A teraz nie ma dnia, żeby faceci w białych czapkach nie pokazywali się na drodze i nie pokazywali w sieci, jak bardzo zechcieli odejść od modelu „głaskania po głowie” (panie kierowco, ostatni raz pana pouczam!), do modelu „zero litości” dla zagrażających życiu i zdrowiu innych.
I bardzo dobrze.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS