A A+ A++

Niektórzy znają go jako muzyka, niektórzy jako filmowca. Ale niewielu wie, że nałogowo włóczy się po galeriach i muzeach i jest stałym bywalcem aukcji sztuki. To Marek Kremer.

– Kiedyś zrezygnowałem ze sportu i zająłem się muzyką, potem zaprzestałem muzyki i zająłem się filmem, teraz film mi też już się trochę nudzi i szukam kolejnych wyzwań – mówi Marek Kremer.

Tym kolejnym wyzwaniem jest galeria sztuki. A nawet coś więcej, bo to połączenie galerii sztuki, komisu ze starociami i kawiarni. Są tu książki i płyty winylowe. I kameralny klimat.

Marek Kremer postanowił stworzyć miejsce, gdzie można przyjść i po prostu posiedzieć. Poszukać weny. Posłuchać muzyki. Porozmawiać. A przy okazji – można też zakupić ciekawą sztukę lub wystawić na sprzedaż swoją twórczość. I napić się kawy.

Galeria Albo Albo w Centrum Handlowym Max w Chrzanowie otworzyła swe podwoje w ten weekend.
Możecie kontemplować sztukę w tym miejscu codziennie od 12:00 do 20:00.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Michniewicz jak Brzęczek. Odklejka totalna”. Kołtoń i Święcicki mają teorię
Następny artykułHistoryk: Gdyby Ukraina polegała na RFN, już by nie istniała