Czwarta misja humanitarna zorganizowana przez Polski Związek Łowiecki w Tarnobrzegu dotarła do Bachmutu w Ukrainie. Samochód zapakowany żywnością, środkami higieny osobistej, chemią domową, środkami czystości, kocami, śpiworami, lekami i napojami, w którym były także dwa agregaty prądotwórcze, ruszył pod koniec ubiegłego tygodnia. Misję wsparło Starostwo Powiatu Tarnobrzeskiego, które przekazało 50 ciepłych koców i 30 zimowych śpiworów oraz żywność i środki higieniczne.
Robert Bąk, Łowczy Okręgowy PZŁ w Tarnobrzegu, który gościł podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Tarnobrzeskiego, zachęcał radnych do pomocy, opowiadając o trzech wcześniejszych misjach organizowanych przez PZŁ w okolice Chersonia.
– Pomagamy ludności cywilnej, która żyje w miejscach, gdzie trwają działania wojenne – mówił Robert Bąk. – Sytuacja jest bardzo ciężka. Mieszkają tam głównie starsi ludzie, których dzienną rację żywności stanowią cztery ziemniaki i dwa buraki. Brakuje dosłownie wszystkiego.
Na szczęście dzięki pomocy wielu instytucji, m. in. PCK, starostw powiatowych w Tarnobrzegu, Stalowej Woli i oczywiście myśliwych zrzeszonych w PZŁ, udało się zorganizować transport 10 ton darów. W trakcie trwania ostatniej misji Robert Bąk zadeklarował, że chce jeszcze przed świętami zorganizować kolejną misję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS