A A+ A++

Dwa zapowiadane na ten rok remonty ulic wylotowych z Kielc – Krakowskiej i Warszawskiej – nawet się nie rozpoczęły. – Rynek zweryfikował nasze plany – mówi rzecznik drogowców.

To, że najbardziej zniszczony fragment ul. Warszawskiej w Kielcach, od ronda Geodetów do skrzyżowania z ul. Witosa, będzie remontowany w mijającym roku, miasto zapowiadało już rok wcześniej. I trudno się dziwić, już wtedy, przejeżdżając ten odcinek, można było odnieść wrażenie, że samochód co chwila napotyka na jakąś przeszkodę. – Podczas budowy drogi rowerowej były wykonywane tam przykanaliki [na potrzeby kanalizacji – red.], co wiązało się z rozkopaniem jezdni. Po zakończeniu prac nawierzchnia została odtworzona prawidłowo, ale przejazd jest niekomfortowy – mówił Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Powód był prozaiczny: łaty były proste, ale jezdnia ma koleiny i trudno tak ułożyć nowy asfalt, żeby nie powstało wrażenie przejazdu po progach zwalniających.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakończenie projektu „Zawodowo- międzynarodowo”
Następny artykułBiłgoraj wśród liderów pod względem dostępności żłobków