Wniosek o przekazanie prezydentowi sprawy zbuntowanych sędziów Sądu Najwyższego trafił już do prof. Małgorzaty Manowskiej, I Prezes SN. O tej inicjatywie, 26 października, jako pierwszy informował portal wPolityce.pl. W przekazanym naszej redakcji wniosku czytamy o tym, że sędziowie, którzy podważają status innych sędziów nie powinni trafiać do składów orzekających, gdyż swoim oświadczeniem z 17 października zrzekli się urzędu.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Sensacyjny zwrot w wojnie z „kastą”! SN sprawdzi, czy można usunąć z urzędu tych, którzy nie chcą orzekać z „nowymi” sędziami
O wniosku odważnego sędziego Pawła Czubika z Sądu Najwyższego pisaliśmy już pod koniec października. To on wniósł o zbadanie, czy 30 sędziów SN nie zrzekło się urzędu oświadczając, że nie będą orzekać wspólnie z „neosędziami”. Teraz, jak informuje portal Niezależna.pl, do I Prezes SN trafił już formalny wniosek, z którego wynika by prof. Małgorzata Manowska
Pozbawione podstaw jest komponowanie obecnie składów z udziałem osób, które zrzekły się swoich funkcji sędziowskich. Zrzeczenie się statusu sędziego zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym ma charakter konstytutywny. Po zaistnieniu stosownego zdarzenia konstytuującego zrzeczenie niezbędne jest przedstawienie przez Pierwszą Prezes ww. oświadczenia do KRS i Kancelarii Prezydenta RP. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej deklaratywnie stwierdza wystąpienie zrzeczenia ze skutkiem od chwili złożenia oświadczenia. W związku z powyższym zwracamy się więc do Pierwszej Prezes z wnioskiem o jak najszybsze dopełnienie wspomnianej procedury; przemawia za tym bowiem szeroko pojęte dobro wymiaru sprawiedliwości
– czytamy w treści uzasadnienia do wniosku.
Bunt 30 sędziów
W kuriozalnym i bezprawnym oświadczeniu 30 sędziów, z 17 października zaznaczono, że w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przesądzono, że orzekanie sędziów powołanych na wniosek obecnej KRS stanowi naruszenie prawa do sądu. To stwierdzenie rażąco kłóci się z orzeczeniami polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
Mając na uwadze przedstawione racje, oświadczamy, że nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać Państwa Polskiego na obowiązek wypłacania wysokich odszkodowań. Zachowanie przeciwne pozostaje w opozycji do obowiązku „służenia wiernie Rzeczypospolitej Polskiej” i „stania na straży prawa i praworządności”, o których mowa w ślubowaniu sędziowskim
– czytamy w piśmie zbuntowanych sędziów.
PAP, Niezleżna.pl, WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS