Poseł Bolesław Piecha (PiS) komentuje działanie marszałka Jakuba Chełstowskiego, które doprowadziło do zakończenia rządów Prawa i Sprawiedliwości w województwie śląskim.
– Jak zapatruje się pan na woltę Jakuba Chełstowskiego i utratę władzy w województwie śląskim przez PiS?
– Dla mnie nie do przyjęcia jest brak lojalności bez jakichkolwiek sygnałów i prób dialogu. Nie znamy szczegółów. Podejrzewamy, że chodzi o stanowiska i przyszłe frukty. Dziwię się marszałkowi, że tak zrobił i jest to fatalny sygnał. Nie poważam takich zachowań – jest to bezczelne i bezsensowne.
– Jakie były te cztery lata dla województwa śląskiego, a także dla Rybnika i naszego regionu?
– No właśnie nie były najgorsze. Jeśli pan marszałek podpiera swoją decyzję środkami unijnymi, to jest zielony politycznie i nie ma pojęcia o mechanizmach, które działają w Komisji Europejskiej.
– Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, bo cztery lata temu większość w sejmiku udało się zbudować dzięki zmianie barw przez Wojciecha Kałużę.
– Wojciech Kałuża był radnym, a pan Chełstowski jest marszałkiem, dlatego niech pan miarkuje różnicę w tych sytuacjach. To jest brak lojalności, świństwo i prywatne interesy. Jakie? Pewnie się o nich dowiemy.
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS