Starcia z policją przed meczem w Przemyślu. Nowe fakty

Dwóch funkcjonariuszy już w trakcie zajść wymagało pomocy medycznej. Po uporaniu się z agresywnym tłumem obrażenia zgłosiło jeszcze trzech funkcjonariuszy.

Pseudokibice rzucali kamieniami, ławkami, koszami czy elementami ogrodzenia. Uszkodzili dwa policyjne kaski i trzy tarcze ochronne. Po tym, jak nieetatowe oddziały prewencji ustąpiły, do akcji wkroczyły wyspecjalizowane jednostki. Używały pałek i gazu. Dopiero to spacyfikowało chuliganów.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Ponadto wylegitymowano w sumie 150 osób. Wystawiono ponad 30 mandatów. Do sądu zostało skierowanych 11 wniosków o ukaranie.  

Na razie komenda wojewódzka wstrzymuje się z oceną całej akcji. Wiadomo jednak, że przeanalizowane muszą być: dowodzenie, zachowania funkcjonariuszy, którzy nie poradzili sobie z agresywną grupą, a także brak należytego rozpoznania zagrożeń.