Spostrzegawczość dzielnicowego z Myszyńca pozwolił na odnalezienie skradzionego na terenie sąsiedniego powiatu mercedesa o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Służba policjanta, aby była skuteczna wymaga dużych predyspozycji. Zalicza się do nich bez wątpienia duża spostrzegawczość. Ważny jest również dobry przepływ informacji pomiędzy jednostkami i policjantami.
Właśnie tego rodzaju predyspozycjami wykazał się dzielnicowy z Komisariatu Policji w Myszyńcu, który wczoraj dbał o bezpieczeństwo mieszkańców „swojej” gminy.W pewnym momencie uwagę funkcjonariusza przykuł zaparkowany w zaroślach mercedes. Policjant postanowił lepiej mu się przyjrzeć, ponieważ skojarzył informację z sąsiedniej jednostki policji, że podobne auto zostało niedawno skradzione z terenu powiatu łomżyńskiego.Po sprawdzeniu pojazdu okazało się, że podejrzenia dzielnicowego były strzałem w „10”. Zaparkowany samochód okazał się być skradziony z terenu powiatu łomżyńskiego.
Mundurowi z tej jednostki zostali powiadomieni o sytuacji, a pojazd dzięki czujności i spostrzegawczości myszynieckiego dzielnicowego mógł wrócić do zadowolonego z jego odnalezienia właściciela.
kom. Tomasz Żerański
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS